Dzień bez samochodu. W środę zostawcie je na parkingu!

Jeśli pracujemy daleko od domu zawsze możemy skorzystać z usług miejskiej komunikacji samochodowej.

Na ulicach polskich miast z roku na rok przybywa samochodów. Wiele razy w ciągu dnia narzekamy na korki drogowe oraz klniemy, kiedy nie ma gdzie zaparkować naszego samochodu. 22 września obchodzimy Europejski Dzień Bez Samochodu, to idealna okazja do tego, aby nie wsiadać "za kółko".
Statystyki tymczasem są porażające: dla ponad 20 milionów Polaków samochód to podstawowy sposób transportu, średnio na jednego kierowcę przypadają nawet dwa samochody, a w większości polskich miast ponad połowa naszych podróży nie trwa dłużej niż 15 minuta, a zapach spalin w centrach miast w godzinach szczytu jest nie do zniesienia.

EKOLOGIA KONTRA SAMOCHÓD

W tym roku Europejski Dzień Bez Samochodu obchodzony będzie w 113 polskich miastach. Od ubiegłego tygodnia na piknikach, festynach oraz z plakatów i billboardów mieszkańcy polskich miejscowości są zachęcani do zmiany niekorzystnych dla zdrowia przyzwyczajeń i wybierania alternatywnych, ekologicznych środków transportu: chodzenia pieszo, jazdy na rowerze, czy też korzystanie z miejskiej komunikacji samochodowej lub też pociągów. W niektórych miejscowościach naszego kraju osoby, które w środę pozostawią swój samochód w garażach będą mogły skorzystać za darmo z przejazdów miejską komunikacją samochodową, albo skorzystać z usług bezpłatnych wypożyczalni rowerów.

Na Podkarpaciu z wyjątkiem Rzeszowa akcja oparta będzie tylko i wyłącznie na działaniach promocyjnych oraz informacyjnych. Już od kilkunastu dni w stalowowolskich oraz tarnobrzeskich autobusach wiszą plakaty oraz wlepki promujące Europejski Dzień Bez Samochodu oraz Tydzień Zrównoważonego Transportu.
- Oprócz plakatów i naklejek nie będziemy prowadzić żadnych innych przedsięwzięć - wyjaśnia Janusz Paruzel, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Tarnobrzegu. - Nie przewidzieliśmy żadnych darmowych przejazdów MKS-ami w ten jeden dzień w roku. Może w przyszłości.

BRAK ALTERNATYW

Niestety, jak się okazuje w podkarpackich miastach Europejski Dzień Bez Samochodów może przejść bez żadnego echa. Szkoda, bo ścieżek rowerowych jest wciąż bardzo mało. W prawie 50-tysięcznym Tarnobrzegu w ciągu ostatnich kilku lat powstało zaledwie 12 kilometrów tras dla rowerzystów. Nieco lepiej pod tym względem wygląda Stalowa Wola, gdzie jest mnóstwo rowerzystów. Młodzież często podkreśla, że z przyjemnością poruszałaby na jednośladach, ale trzeba najpierw stworzyć do tego odpowiednie warunki.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że każdego roku na Podkarpaciu jest rejestrowanych 100 tysięcy nowych samochodów osobowych, ciężarowych oraz motocykli. O ile jeszcze w 2000 roku zarejestrowanych było 738 tysięcy pojazdów, tak już w 2008 roku ta liczba wyniosła 1 milion 833 tysiące.

MOŻE POMOŻE

Środowa inicjatywa zachęcająca do korzystania z innych alternatyw w podróżowaniu niż samochód cieszy Janinę Sagatowską, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu.
- Europejski Dzień Bez Samochodu to bardzo cenna inicjatywa. Dzięki niej być może w środę wiele osób zamiast wsiąść do swojego samochodu, skorzysta z usług miejskiej komunikacji samochodowej, albo po prostu pójdzie do pracy pieszo - wyjaśnia Janina Sagatowska, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnobrzegu. - Każda forma edukacji jest pomocna, a w ten jeden dzień może ruch na ulicach polskich miast będzie zdecydowanie mniejszy.