Coraz więcej coraz lepszych dróg w mieście sprawiają, że widok takiej dziury jest jak wspomnienie z epoki, kiedy wszystkie drogi były w fatalnym stanie. Jak się okazuje, uszczerbek w asfalcie na ulicy Orzeszkowej powstał w niezwykłych okolicznościach.
Wiceprezydent Franciszek Zaborowski, któremu zgłosiliśmy problem, zrobił małe śledztwo i wyszło, że winnym są drogowcy. Podczas układania wierzchniej warstwy, z walca oderwał się stalowy element i został wprasowany w asfalt. Podczas ruchu pojazdów poluzował się i… wyskoczył z jezdni. Drogowcy mają ubytek naprawić jak najszybciej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?