Dziurawe skrzyżowanie przy WORD bez poważnego remontu

Paweł Antończyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tarnobrzegu:

- Sprawa ulicy Fabrycznej, a właściwie skrzyżowania z ulicą Warszawską jest bardzo skomplikowana. Na razie nie ma mowy o jakiejkolwiek przebudowie tej "krzyżówki", a wszystkie dziury, które pozostawiła po sobie zima zostaną załatane do końca marca.

Kilka lat temu całkowicie zmodernizowano skrzyżowanie ulic Sikorskiego, Warszawska, Słomki, a na ulicy Fabrycznej położono nową nawierzchnię. Jednak po tegorocznej zimie śnieg odsłonił dziury i koleiny, które utrudniają jazdę zdającym egzamin na prawo jazdy, jak i bardziej doświadczonym kierowcom.

I JAK SIĘ TUTAJ UCZYĆ JEŹDZIĆ

Ruch w okolicy osiedla Dzików jest bardzo duży, a wszystko za sprawą bliskości siedziby Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, a także drogi wojewódzkiej w stronę Sandomierza. Kierowca, która zadzwonił do naszej redakcji zwrócił uwagę na fatalny stan nawierzchni części ulicy Fabrycznej oraz skrzyżowania tej drogi z ulicami Słomki, Warszawską oraz Sikorskiego.

- Nie jest może tak źle, jak na tak zwanym skrzyżowaniu bezkolizyjnym ulic Sienkiewicza i Sikorskiego, ale stopiony śnieg odsłonił kilkanaście ubytków oraz kolein, po których jazda nie jest miła dla kierowy starszej daty, jak ja, a co dopiero dla zdającego na prawo jazdy młodego człowieka - mówi wyraźnie podenerwowany pan Janusz Kaliciak z Tarnobrzega.

ZACZĘLIŚMY JUŻ "ŁATAĆ"

Zapytaliśmy w tarnobrzeskim magistracie, czy dziury na ulicy Fabrycznej zostaną szybko "załatane".

- Samorząd na bieżące utrzymanie dróg przeznaczył w tym roku ponad 3 miliony złotych - odpowiada Paweł Antończyk, rzecznik prasowy tarnobrzeskiego magistratu. - Na pewno największe ubytki, także w ulicy Fabrycznej, Warszawskiej oraz Słomki zostaną załatane przez pracowników Rejonu Dróg Miejskich do końca marca.