Ekran mówi na niebiesko

Skąd ten błąd

Skąd ten błąd

Aby zorientować się co jest przyczyną błędu trzeba będzie zanotować wyświetlający się na ekranie kod. Na ogół konflikt wywołują niezgodne ze sprzętem sterowniki. Problem znika po ich przeinstalowaniu. Jak dowiemy się jaki kod odpowiada za konkretny sterownik? W sieci dostępne są już programy pozwalające dokładnie ustalić przyczynę błędu. Wystarczy pobrać jeden z nich i uruchomić na komputerze.

Przedstawiamy kolejną część naszego cyklu o naprawach komputera. Większość usterek wcale nie wymaga wizyty fachowca. Trzeba tylko wiedzieć co oznaczają komunikaty

Niebieski ekran, popularnie nazywany "blue screenem", to w większości przypadków problem oprogramowania. Najczęściej występuje w wyniku niezgodności sterownika jakiegoś podzespołu z systemem. Rzadziej dotyczy sprzętu. W tym ostatnim przypadku najczęściej siadają pamięci RAM, co zresztą bardzo łatwo zdiagnozować.

BĘDZIESZ WIEDZIEĆ
Czasem podczas pracy na monitorze pojawi się niebieski ekran z białymi napisami. Ich treść z reguły zaczyna się od sekwencji: "Pojawił się problem i system Windows zostanie zamknięty, aby zapobiec uszkodzeniu komputera." - W tym momencie albo nastąpi reset komputera, albo sami będziemy musieli ponownie go uruchomić, bo po prostu się zawiesi. Na nic zda się klikanie myszą i stukanie w klawiaturę - mówi Tomasz Tysiączny z firmy Kwark Komputer.

Ponowne uruchomienie komputera tylko chwilowo rozwiązuje nasz problem. Moment, w którym ponownie ujrzymy niebieski ekran to tylko kwestia czasu. Niekiedy zdarza się to natychmiast po uruchomieniu systemu, innym razem po kilku godzinach pracy. Nie ma reguły. Co jest tego przyczyną?

- Zdaniem Microsoftu powodem jest niezgodność sterowników któregoś z podzespołów komputera z systemem Windows. Problem dotyczy niemalże wszystkich wersji systemu i nie ma skutecznego środka na jego rozwiązanie. Po prostu może przytrafić się każdemu, bez względu na model posiadanego komputera - dodaje Tomasz Tysiączny z firmy Kwark Komputer.

NIE PANIKUJ
Aby mieć pewność, że awaria dotyczy sprzętu wystarczy sprawdzić pamięci RAM. Po problemach ze sterownikami, to one są najczęstszym sprawcą całego zamieszania.
- Pamiętajmy, że w tym celu nie będziemy musieli otwierać komputera. Gdyby był zaplombowany stracilibyśmy prawo do gwarancji. Wystarczy uruchomić program testowy - memtest. Do pobrania za darmowo z sieci. Zasada jego działania jest bardzo prosta. Po uruchomieniu sprawdza pamięć, wyświetlając informację o błędach w przypadku ich wykrycia. Dopiero wtedy będziemy mieć pewność, że trzeba zanieść komputer do naprawy - mówi Tomasz Tysiączny z firmy Kwark Komputer.

Nie ma co brać komputera pod pachę i biec do sklepu z żądaniem naprawy gwarancyjnej. Szkoda naszego czasu. Nie ma też sensu dzwonić po fachowca z komputerowego pogotowia. Ten będzie wiedział tyle samo, co my po zastosowaniu się do powyższych wskazówek. Z tym, że za zdiagnozowanie usterki i ponowną instalację sterowników lub systemu zainkasuje od nas od 50 do 120 złotych.