7 z 9
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
![Najdelikatniej rzecz ujmując, bo Wojciech Szczęsny pewnie do...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/b2/b1/618ee4502ad27_o_large.jpg)
fot. fot. szymon starnawski / polska press
El. MŚ 2022. Bogatemu diabeł dziecko kołysze - wnioski po meczu Polski z Andorą
Znów głupio tracimy bramkę
Najdelikatniej rzecz ujmując, bo Wojciech Szczęsny pewnie do tej pory nie ma pojęcia jakim cudem piłka po dośrodkowaniu Joana Cervosa przeleciała przez całą szerokość naszego pola karnego (po drodze trącił ją Marc Vales) i wpadła do siatki, a w dodatku ostatnim polskim piłkarzem, który bezskutecznie próbował przeciąć jej lot był... Milik. To już drugi taki prezent dla rywali, pierwszy miał miejsce we wrześniowym meczu z San Marino. I może już wystarczy tych prezentów...