Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory na Podkarpaciu

Zdzisław Surowaniec, Grzegorz Lipiec
Głosowanie w Zespole Szkół Nr 2 w Nisku.
Głosowanie w Zespole Szkół Nr 2 w Nisku. Zdzisław Surowaniec
Frekwencja wyborcza na Podkarpaciu do godziny 17.30 była jedną z najwyższych w kraju. W komisjach wyborczych najbardziej tłoczno było po mszach świętych.
W niedzielę wybieraliśmy 51 przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja wyborcza na Podkarpaciu była do godziny 17.30 jedną z najwyższych
W niedzielę wybieraliśmy 51 przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja wyborcza na Podkarpaciu była do godziny 17.30 jedną z najwyższych w kraju. Na zdjęciu głosowanie w Obwodowej Komisji Wyborczej numer 8 na tarnobrzeskim osiedlu Serbinów. Grzegorz Lipiec

W niedzielę wybieraliśmy 51 przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja wyborcza na Podkarpaciu była do godziny 17.30 jedną z najwyższych w kraju. Na zdjęciu głosowanie w Obwodowej Komisji Wyborczej numer 8 na tarnobrzeskim osiedlu Serbinów.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Według Państwowej Komisji Wyborczej do godziny 17.30 na Podkarpaciu zagłosowało ponad 305 tysięcy wyborców (spośród 1,6 mln uprawnionych), a frekwencja wyniosła 18,01 proc. Pocieszające jest to, że ten wynik był jednym z lepszych w całym kraju.

Wyższe wskaźniki zanotowano tylko w województwach małopolskim, mazowieckim i pomorskim. W naszym województwie najlepszą frekwencją może się poszczycić Rzeszów (22,64 proc.). Północna część regionu odstaje pod tym względem. W Tarnobrzegu głosowało 17,35 proc. wyborców, w powiecie stalowowolskim - 16,11 proc., powiecie niżańskim - 15,51 proc., a w powiecie tarnobrzeskim-ziemskim - 16,34 proc.

Wybory w naszym województwie przebiegały spokojnie i nie odnotowano żadnych incydentów.

Przed południem z frekwencją nie było tak dobrze. W niektórych lokalach, na przykład w Szkole Podstawowej Numer 4 w Stalowej Woli, musieliśmy odstać dłuższą chwilę, zanim doczekaliśmy się małej grupy wyborców. A wśród starszych osób dwóch młodych mężczyzn było prawdziwymi rodzynkami.

Głosowanie odbywało się w szpitalach, a także w Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli. Tu jednak ranna frekwencja była mizerna, do godziny dziesiątej zagłosowały tylko trzy osoby, na ponad osiemdziesiąt osób tu mieszkających. Spodziewany był większy napływ chętnych do głosowania po porannym nabożeństwie.

W Nisku w areszcie śledczym prawo do głosowania miały wszystkie osadzone tam kobiety. Ciekawostka było to, że w Nisku w Zespole Szkół Numer 2 na osiedlu Tysiąclecia były dwie komisje wyborcze na korytarzu na tym samym piętrze.

CZYTAJ TAKŻE: Eurowybory w Tarnobrzegu. Nikłe zainteresowanie wyborami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie