Napastnik ze Stalowej Woli będzie grał w drugoligowym Kmicie Zabierzów
26-letni Wojtek Fabianowski wraca do gry w drugiej lidze. Piłkarz, który zadebiutował na zapleczu ekstraklasy jako 18-latek w Stali Stalowa Wola, wiosną będzie strzelał gole dla Kmity Zabierzów.
Popularny "Fabian" jest wychowankiem klubu ze Stalowej Woli, występował także w Tłokach Gorzyce i Koronie Kielce, a od dwóch sezonów bronił barw trzecioligowej Stali Rzeszów. I to jak! Na koniec poprzednich rozgrywek został królem strzelców z 17 golami na koncie. Tytuł wywalczył wspólnie z Piotrem Bagnickim z Kmity Zabierzów. Ten drugi trafił już do pierwszoligowej Korony Kielce, a Wojciech ma zostać jego następcą w Kmicie.
KONKURENCJA W ATAKU
- Do Zabierzowa mogłem trafić już przed obecnym sezonem - zdradza Wojciech Fabianowski. - Miałem propozycję z Kmity, ale wtedy "zawrócił mi w głowie" drugoligowy Widzew Łódź. Miałem przejść do Łodzi, pojechałem na treningi, podpisałem umowę, ale ją rozwiązałem.
Fakt, że transfer do Widzewa "nie wypalił" ucieszył działaczy w Rzeszowie. "Fabian" nadal bowiem strzelał gola za golem i w rundzie jesiennej obecnego sezonu zdobył ich dziewięć.
- Podpisałem umowę na półtora roku - zdradza napastnik. - Cieszę się, że będę grał w Kmicie, to ciekawy zespół, prezentujący krakowską, techniczną piłkę. W zespole będę miał konkurencję w ataku, chociaż z Zabierzowa odeszło kilku napastników. Ale ma być Brazylijczyk Sergio, pozyskany został Tomasz Sajdak z Radomiaka Radom, został Serb Bogdan Petrovic.
POSZEDŁ MU NA RĘKĘ
Wiosną Wojtkowi i jego Kmicie przyjdzie zmierzyć się ze Stalą Stalowa Wola. Piłkarz niechętnie mówi jednak na ten temat. Miał bowiem wrócić do "Stalówki" przed obecnym sezonem, trenował już z zespołem trenera Sławomira Adamusa, ale zdecydował się wrócić do Rzeszowa.
- Nie chcę na ten temat mówić - ucina piłkarz. - A mecz z zespołem ze Stalowej Woli potraktuję normalnie. Na razie cieszę się, że trafiłem do Kmity, poszedł mi na rękę mocno sponsor Stali Rzeszów Tadeusz Kwieciński. Wziąłem także urlop bezpłatny w szkole, w której uczyłem wychowania fizycznego, w "gastronomiku" w Stalowej Woli. Postawiłem wszystko na jedną kartę, jak nie wyjdzie, to wrócę do zawodu nauczyciela.
Wojciech Fabianowski
Ma 26 lat, jest wychowankiem Stali Stalowa Wola, grał także w Tłokach Gorzyce, Koronie Kielce, a od sezonu 2005/2006 w Stali Rzeszów, z której w obecnej przerwie zimowej zdecydował się odejść do drugoligowego Kmity Zabierzów. Jest także nauczycielem wychowania fizycznego, uczył w Zespole Szkół numer 5 w Stalowej Woli. Żonaty, ma roczną córeczkę Nikolę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?