8 lat
Znalezione przy mężczyźnie pieniądze, które najprawdopodobniej pochodzą z wcześniejszych przestępstw, jakich się dopuścił.
(fot. policja)
8 lat
Zatrzymanemu przez policjantów sprawcy zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Do próby oszustwa doszło w piątek około godziny 11. Wtedy to do 64-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za krewnego.
- Prosił o pomoc finansową ponieważ, jak twierdził, spowodował wypadek drogowy i aby uniknąć kary chciał wręczyć łapówkę. Powiedział również, że nie chce, aby dowiedziała się o tym rodzina. Warunkiem "załatwienia" sprawy było zapłacenie 30 tysięcy złotych dla rzekomego policjanta. Po odbiór pieniędzy miał podejść kolega, który w tym czasie był w okolicy - informuje podkomisarz Wiesław Kluk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Oszust miał pecha, bowiem kobieta słysząc za pośrednictwem mediów wiele razy apele policyjne dotyczące tego typu oszustw, podzieliła się tą informacją z domownikami i mielecką policją. Funkcjonariusze natychmiast udali się do kobiety, jednocześnie instruując ją co do dalszego zachowania.
- Po kilkunastu minutach na osiedlu Lotników, w pobliżu bloku kobiety pojawił się mężczyzna, który wysiadł z forda o numerach rejestracyjnych z województwa lubelskiego - dodaje oficer prasowy policji. - Podszedł do kobiety i odebrał kopertę. W tym momencie został zatrzymany przez mieleckich funkcjonariuszy. Jak się okazało to 33-letni mieszkaniec Lubelszczyzny.
W wyniku pracy procesowej zatrzymanemu mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania oszustwa. Ustalono, że nie jest to jedyne jego przestępstwo. Podobnych czynów dopuścił się jeszcze w kilkunastu innych miastach, miedzy innymi w Jarosławiu, Stalowej Woli, Ostrowcu Świętokrzyskim i Chełmnie. Policjanci ustalają poszkodowanych.
Policja zwróciła się do prokuratury z prośbą o skierowanie wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie oszusta na najbliższe trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?