MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Franciszka Błądek z Jeżowego skończyła sto lat

Zdzisław Surowaniec
Wójt gminy Jeżowe Gabriel Lesiczka  wraz z pracownikami, składają życzenia jubilatce.
Wójt gminy Jeżowe Gabriel Lesiczka wraz z pracownikami, składają życzenia jubilatce. archiwum
Rocznicę stu obchodziła przed tygodniem Franciszka Błądek, urodzona 19 lutego 1914 roku w Jeżowem w powiecie niżańskim. Z tej okazji w jej domu odprawiona została Msza święta, celebrowana przez proboszcza ks. Krzysztofa Pałaca.

Franciszka Błądek z domu Woś urodziła się 19 lutego 1914 roku w Jeżowem jako najstarsza córka Andrzeja i Katarzyny z domu Sagan. Miała czwórkę rodzeństwa. Dzieciństwo spędziła w domu rodzinnym, pracując w gospodarstwie rolnym, które prowadzili rodzice. Wyuczyła się zawodu krawcowej. W latach 1937-1939 przebywała w Niemczech, pracując w gospodarstwie rolnym. Ostrzeżona przez właściciela o zbliżającej się wojnie powróciła do Polski.

W czasie II wojny światowej, została przydzielona przez gestapowców do wykonywania różnych robót. Zmuszona była do niewolniczej pracy na polach w wysiedlonych okolicznych wsiach, administrowanych przez Niemców. - Był to bardzo trudny dla niej czas związany z wieloma przykrymi doświadczeniami i przeżyciami. Dzięki mocnej wierze w Bożą Opatrzność, mogła przeżyć ten trudny czas wojny - wspomina jej rodzina.

Wyszła za mąż w 1944 za Jana Błądka, z którym przeżyła 43 lata prowadząc wspólne gospodarstwo rolne w rodzinnej wsi. - Całe życie była bardzo pracowitą osobą. Oprócz typowych zajęć związanych z obrządkiem zwierząt, uprawą roślin zajmowała się również krawiectwem świadcząc sąsiedzkie usługi. Jej pasją było szycie, przy nim odpoczywała i zajęcie to sprawiało jej wiele radości. Dlatego też w wolnych chwilach przyuczała kolejne pokolenia panien do krawieckiego fachu - zapewniają jej dzieci.

Urodziła czworo dzieci, doczekała się 13 wnucząt i 6 prawnuków (najmłodsza Michalinka ma 7 miesięcy). - Jest lubiana za szczerość, prostolinijność, dobroć, radość i poczucie humoru. Jak powiada "smakuje jej wszystko, prócz surowych ziemniaków". Wszyscy zaś uwielbiali jej własnoręcznie robione kapuśniaczki, makowce i przeróżne drożdżowe bułeczki, których smak pamiętamy do dziś - wspominają dzieci jubilatki.

Życzenia jubilatce złożyli starosta niżański Gabriel Waliłko, wójt gminy Jeżowe Gabriel Lesiczka wraz z pracownikami, przewodniczący Rady Gminy Jeżowe Eugeniusz Ciak z radnymi, przedstawiciel KRUS w Rzeszowie, dyrektor Szkoły Podstawowej w Jeżowem-Podgórzy Teresa Starz oraz licznie zgromadzona rodzina i bliscy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie