Ten nowoczesny granatnik może być używany przez osoby prawo- i leworęczne - mówi Leszek Pabian z Dezametu.
(fot. D. Łukasik)
Ogromna ponad 50-tonowa haubica krab z 8-metrową lufą, wyprodukowana w Hucie Stalowa Wola, była jedną z największych maszyn pokazanych na XIV Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego, który rozpoczął się wczoraj w Kielcach.
Piotr Wilk z modelem najnowszego samolotu z Mielca.
(fot. D. Łukasik)
Rekordowe targi, na które zjechało aż 344 wystawców z 23 krajów świata otworzył premier Jarosław Kaczyński. Tradycyjnie, jak co roku, swoją ofertę zaprezentują podczas imprezy firmy zbrojeniowe z Podkarpacia.
NAJNOWSZA WYRZUTNIA
Tym razem na stoisku Huty Stalowa Wola można było zobaczyć najnowszą wyrzutnię rakietową BM 21 M "langusta" o kalibrze 122 mm oraz moździerz ciągniony o kalibrze 120 mm. Huta Stalowa Wola ma już podpisaną umowę na wyprodukowanie 70 zmodernizowanych wyrzutni. Trwają natomiast rozmowy z wojskiem na temat wyposażenia dwóch dywizjonów w haubice typu krab o kalibrze 155 mm.
Jedną z targowych nowości był granatnik podwieszany o kalibrze 40 mm, który prezentowały Zakłady Metalowe Dezamet z Nowej Dęby wchodzące, podobnie jak Huta Stalowa Wola, w skład największej grupy kapitałowej Bumar. - Lufa granatnika odchyla się w lewo i w prawo, dlatego może on być używany zarówno przez osoby prawo-, jak i leworęczne - objaśniał Leszek Pabian, dyrektor operacyjny Dezametu. - Prezentujemy również nowe zestawy granatów dymnych i wyrzutnie tych granatów, cieszące się ogromnym zainteresowaniem. Nasze wyroby trafiają na przykład do Iraku i Malezji.
BRYZA Z RADAREM
Polską marynarkę wojenną i straż graniczną wyposażyły ostatnio w swój sprzęt Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu. - Samolot M28 skytruck bryza jest wyposażany na przykład w radar pozwalający na rozpoznawanie okrętów i kamerę do obserwacji w podczerwieni - mówił Andrzej Wilk, przedstawiciel zakładów. Inne wersje samolotu MI28 wykorzystywane są w celach pasażersko-transportowych, desantowych, do ewakuacji medycznej, do rozpoznawania zanieczyszczeń. Zakłady w Mielcu sprzedały już 40 takich maszyn.
MELEX W POLICJI
Na kieleckich targach prezentowany jest również sprzęt dla straży pożarnej i policji. Ta ostatnia, jak się okazuje, coraz częściej wykorzystuje elektryczne pojazdy firmy Melex z Mielca. - Produkujemy meleksy od 35 lat - wyjaśnia Kazimierz Cebula, kierownik serwisu. - Ostatnio nasze pojazdy kupuje policja do patrolowania starówek czy parków w takich miastach, jak Warszawa czy Kraków. Terenowy pojazd może przejechać po jednym ładowaniu akumulatora do 80 kilometrów. Meleksy kupują również szpitale do przewożenia inkubatorów, a także firmy pogrzebowe zamiast karawanów.
344 wystawców
Rekordowe targi, na które zjechało aż 344 wystawców z 23 krajów świata otworzył premier Jarosław Kaczyński.
Jedną z targowych nowości był granatnik podwieszany o kalibrze 40 mm, który prezentowały Zakłady Metalowe Dezamet z Nowej Dęby, wchodzące, podobnie jak Huta Stalowa Wola, w skład największej grupy kapitałowej Bumar.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?