Pani Gizela znana jest w środowisku lokalnym jako społeczny animator, bezinteresowna organizatorka corocznych pochodów Zapusty. To przede wszystkim dzięki jej wytrwałości i zapałowi tradycja ta przetrwała do dziś. Jaka sama kiedyś mówiła - Zapusty to Jej dzieci, które dostarczają Jej radości i stanowią sens Jej życia.
Pani Gizela ciszy się dużą sympatią, mieszkańcy szanują ją za kultywowanie tradycji i przekazywanie ich z pokolenia na pokolenie, tłumacząc jednocześnie ich wartość potomnym. Tym samym pani Gizela pozostawia po sobie ślad głęboko tkwiący w świadomości lokalnej społeczności.
Pani Gizela Krajewska przemarsz zapustników organizowała od początku lat 60. ubiegłego wieku, a uczestniczyła w nich jeszcze w latach 30. – „Zapustnikami byli wówczas obaj moi stryjowie, Fredek i Kazik. Jako mała dziewczynka latałam za nimi. Pamiętam, że stryj Fredek niósł dużą kartkę, na której z humorem potraktowano władze gminne. Stroje zaś nie były tak ładne jak teraz. Stryj wkładał sobie kapotę na lewą stronę i przepasywał się powrósłem. W latach 60. malowaliśmy też twarze. Potem nastały plastikowe maski” – wspominała pani Gizela.
Do tego ważnego wydarzenia przygotowywała się przez cały rok, szyjąc i kompletując stroje dla całego orszaku paradnego. Mówiła: „Żyję od Zapustów do Zapustów”. Jej działalność społeczną docenił samorząd gminny wpisując ją w 2003 roku do „Księgi Zasłużonych” dla Gminy Radomyśl nad Sanem, a w 2005 roku otrzymała nagrodę starostwa powiatowego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury.
W ostatnim czasie, ze względu na podeszły wiek i stan zdrowia, pani Gizela nie uczestniczyła już tak aktywnie w Zapustach. Obecnie nie mieszka w Radomyślu, przebywa u rodziny w Legnicy. Władze gminy pamiętając o Szanownej Jubilatce i tej wyjątkowej rocznicy przesłały Jej prezenty i gratulacje i życzenia zdrowia, pomyślności oraz nieustającej pogody ducha.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?