Niedługo cieszyli się bezkarnością dwaj złodzieje, którzy we wtorek włamali się do budynku gospodarczego w Wólce Tanewskiej (powiat niżański). Dzień później zostali zatrzymani przez policję. W schwytaniu włamywaczy pomogli mieszkańcy miejscowości.
Do włamania doszło we wtorek na terenie Wólki Tanewskiej w gminie Ulanów. Włamywacze dostali się do jednego z budynków gospodarczych i ukradli z niego sporo złomu.
METALOWE ELEMENTY
Łupem złodziei padły stare maszyny rolnicze, stalowe rurki, przewody elektryczne i metalowe beczki. Łącznie wynieśli przedmioty o wartości przeszło 3,5 tysiąca złotych. Jednak włamywacze długo nie cieszyli się bezkarnością.
- W środę dyżurny niżańskiej komendy otrzymał informację od mieszkańca Wólki Tanewskiej, że zauważył samochód, który wcześniej był widziany w pobliżu miejsca wtorkowego włamania - relacjonuje nadkomisarz Witold Wilczyński, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Policjanci zatrzymali do kontroli dostawczego renaulta mastera i wylegitymowali podróżujących nim trzech mężczyzn. W pojeździe znajdował się metalowy złom. Mężczyźni zostali zatrzymani i dowiezieni do niżańskiej komendy.
MŁODZI WŁAMYWACZE
Podczas czynności prowadzonych w komendzie wyszło na jaw, że dwóch z nich to sprawcy wtorkowego włamania do budynku gospodarczego w Wólce Tanewskiej. Włamywaczami okazali się 23-letni mieszkańcy powiatów rzeszowskiego i łańcuckiego. - Mężczyźni ci usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali - dodaje nadkomisarz Wilczyński.
Za popełnione przestępstwo sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?