Do sądów kierowane są kolejne pozwy o odzyskanie zaległych należności. W ostatnim czasie gorzyckie przedsiębiorstwo zakończyło pomyślnie osiem takich spraw.
Gminny Zakład Komunalny w Gorzycach ma podpisane umowy z 2307 odbiorcami. Samych punktów odczytu na terenie gminy jest ponad 3 tysiące. Leszek Węgiel, kierownik Gminnego Zakładu Komunalnego tłumaczy, że trudno powiedzieć jaki dziś procent odbiorców zalega z płatnościami.
- Część dłużników możemy mieć na stanie cały czas, bo wystarczy, że po naszym monicie ureguluje część płatności, to wysokość zadłużenia im się zmniejsza - mówi Leszek Węgiel. - Ale minie miesiąc, nie zapłaci za wodę i znowu jest naszym dłużnikiem. To wszystko jest bardzo ruchome.
KOMORNIK ŚCIĄGA DŁUG
Aby znaleźć się na liście dłużników, trzeba zalegać z opłatami za dwa okresy rozliczeniowe.
- W naszej gminie na prywatnych posesjach okres rozliczeniowy to dwa miesiące - przypomina kierownik Węgiel.
- Po tym czasie wysyłam odbiorcom zawiadomienie i czekam 20 dni. Powiadamiam wójta, inspektora sanepidu i wyznaczam zapasowy punkt poboru wody. Dopiero wtedy mogę odciąć wodę.
Dłużnicy zalegają za kilka a nawet kilkanaście miesięcy. Leszek Węgiel tłumaczy, że już kilka spraw sądowych zakończyło się pomyślnie. - Komornik będzie już od dłużników ściągał należności - mówi kierownik. - Nie ma innej możliwości porozumienia się z mieszkańcami, którzy nie płacą za wodę. Mnie z efektywności rozlicza rada gminy.
NIE JEST DROGO
Za metr sześcienny wody odbiorcy indywidualni w Gorzycach płaca 2 złote 90 groszy netto. Zdaniem szefa Gminnego Zakładu Komunalnego, stawka nie jest wysoka, tym bardziej, że gminny samorząd, wzorem pobliskiego Grębowa, Baranowa Sandomierskiego czy Nowej Dęby, nie dopłaca do stawek.
- Staramy się iść mieszkańcom na rękę i rozkładamy zaległe płatności na raty - dodaje kierownik. - Niestety, nie wszyscy odbiorcy poczuwają się do tego, że za wodę należy zapłacić. Dlatego sprawy tych najbardziej zadłużonych kierujemy do sądów.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?