Studniówka rozpoczęła się od powitania przybyłych gości i krótkich przemówień. Głos zabierali sami uczniowie. - Za sto dni czeka nas egzamin dojrzałości. Już dziś jednak nadeszła ta magiczna chwila, w której chcieliśmy przeprosić za nasze przewinienia i podziękować za wspólnie spędzony czas. Razem przeżyliśmy tak wiele. Studniówka to wieczór, który skłania do chwili refleksji i każe rozejrzeć się wokół i zapytać, dzięki komu tu jesteśmy? To właśnie teraz, kochani nauczyciele, pragniemy na wasze ręce złożyć gorące podziękowania - mówili.
W studniówce brała udział jedna klasa ulanowskiego ogólniaka. Chociaż do tegorocznej matury w tej szkole przystąpi 19 uczniów, to jednak na balu dwóch osób zabrakło. W uroczystym balu wzięło zatem udział 17 par. Wychowawcą klasy maturalnej jest historyk Tomasz Sudoł. W nagrodę za trud włożony w przygotowanie klasy w czasie lat spędzonych w szkolnych ławach, uczniowie nagrodzili go kwiatami. Następnie przyszedł czas na odtańczenie tradycyjnego poloneza. Uczniowie pracowali nad układem przez trzy tygodnie. Gdy emocje nieco już opadły przyszedł czas na toast wzniesiony lampką szampana.
Chociaż temperatura powietrza spadła w niedzielny wieczór do kilkunastu stopni poniżej zera, to jednak atmosfera panująca na sali hotelu Galicja w Ulanowie była naprawdę gorąca. Zadbał o to przebojowy DJ, który miał dbać o stronę muzyczną balu. Sprawdził się w stu procentach i pozwolił zapomnieć maturzystom, że za sto dni czeka ich jeden z najważniejszych egzaminów w życiu. Przygotował dla licealistów mieszankę starych i nowych hitów, przy okazji wymyślając niezliczone gry i zabawy na parkiecie. W jednej z nich uczniowie zakładali na głowy kolorowe peruki i tańczyli kankana. Maturzyści chętnie oddawali się zabawom i niestrudzenie balowali do samego rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
