Góralska kapela z Beskidu Żywieckiego „Rozbójnicy z okolicy” śpiewała kolędy w Stalowej Woli. Zobacz zdjęcia

Czwórka muzyków grała i śpiewała kolędy na Mszach świętych, a po ich zakończeniu dawała koncert kolęd. Były także góralskie życzenia dla wiernych, którzy mieli okazję bezpośrednio uczestniczyć w pięknym folklorze góralskim. Bo jakże nie można się wzruszyć słysząc „Oj, Malucki, Malucki, Malucki, jako rękawicka, Alboli tez jakoby, jakoby kawałeczek smycka. Spiewojciez i grojciez mu Dzieciątku Małemu.

Kto miał chęć mógł kupić płytę z góralskimi kolędami i wrzucić datek do góralskiego kapelusza na zbożny cel.

Górale żywieccy, Żywczaki”, to góralska grupa etnograficzna zamieszkująca Beskid Żywiecki, Beskid Mały oraz część Beskidu Śląskiego w historycznych granicach Małopolski. Muzyka i śpiew górali żywieckich była i jest zróżnicowana ze względu na użycie instrumentów własnego wyrobu i osobowości miejscowych muzyków. Melodie są urwane, przeciągłe, często były nazywane od nazwiska autora: „nuta Majcherkowa”, „Gajdosowa”.

Za tydzień 21 stycznia w michalickim kościele Trójcy Przenajświętszej o godzinie 17 będzie koncert „Anielskie kolędowanie” w wykonaniu chórów z terenu Stalowej Woli. Honorowy patronat objął prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny.