MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grają koszykarze Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola

PISZ
Rzucający obrońca Siarki Tarnobrzeg Jakub Zalewski udowadnia, że należy do mocnych punktów drużyny naszego pierwszoligowca. Teraz Siarkowcy mają przed sobą starcie z beniaminkiem ze stolicy
Rzucający obrońca Siarki Tarnobrzeg Jakub Zalewski udowadnia, że należy do mocnych punktów drużyny naszego pierwszoligowca. Teraz Siarkowcy mają przed sobą starcie z beniaminkiem ze stolicy Grzegorz Lipiec
Po zwycięstwa wyjadą w sobotę nasze koszykarskie drużyny pierwszoligowa Siarka Tarnobrzeg oraz drugoligowa Stal Stalowa Wola.

ZOBACZ TAKŻE:
Robert Lewandowski: Zagram, jeśli będę się dobrze czuł

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

Prezentujący chimeryczną formę pierwszoligowi koszykarze Siarki Tarnobrzeg rozegrają w sobotnie wczesne popołudnie kolejny meczu o pierwszoligowe punkty, w którym zamierzą się z Klubem Koszykówki Warszawa. W środę nasz zespół po okrutnych męczarniach pokonał jednak Zetkamę Doral Nysa Kłodzko 75:70. Sztuką jest zagrać słabo i wygrać, a nasi koszykarze tej sztuki dokonali i chwała im za to. Teraz nasza drużyna kolejny raz musi stanąć na wysokości zadania i powalczyć o kolejne zwycięstwo. Sytuacja w tabeli robi się coraz lepsza, trzeba to wykorzystać wygrywając kolejne mecze. Wtedy naszej drużynie będzie się w następnych meczach grało łatwiej.

- Był to kolejny mecz, w którym nie szło nam dobrze w ataku jak i w obronie. Przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden. Nie zlekceważyliśmy rywali, ale też nie myśleliśmy, że będzie to dla nas aż tak trudny mecz - mówił po spotkaniu jeden z najlepszych graczy tarnobrzeskiej drużyny Jakub Stanios.

W Siarce panuje bardzo dobra atmosfera, nie ma podziału na lepiej czy gorzej grających zawodników. Widać u wielu brak ogarnia i fakt długiego siedzenia na ławce rezerwowych w poprzednich klubach. Pewność siebie przyjdzie z czasem.

Szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Arkadiusz Papka przyznał, że po środowym meczu był zadowolony tylko ze zwycięstwa, bo gra miała wyglądać inaczej.

- Za dobry mieliśmy początek (8:0 po niespełna dwóch minutach gry - przyp. pisz) i za łatwą grę w naszym wykonaniu. To nas zdekoncentrowało. Teraz musimy się skupić na czekającym nas meczu w Warszawie, a po nim dopiero pomyślimy o spotkaniu ze Spójnią Stargard - stwierdził. Siarka zagra w sobotę z beniaminkiem pierwszej ligi, KK Warszawa, już o godzinie 13.

Po dwutygodniowej przerwie do rozgrywek drugiej ligi wraca drugoligowa drużyna Stali Stalowa Wola, która w sobotę o godzinie 16 rozpocznie mecz z Hutnikiem Warszawa.

Stalówka nie będzie miała łatwego zadania. Hutnik jest tuż za zielono-czarnymi w ligowej stawce. W sobotnim starciu trzeba będzie przede wszystkim uważać na skutecznego 33-letniego silnego skrzydłowego Grzegorza Malewskiego. Stal liczy na szybkiego Dawida Zagułę i pomoc Leszka Kaczmarskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie