Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grębów to gmina co zespołami ludowymi stoi

KLAUDIA TAJS [email protected]
Ogromna sala Gminnego Centrum Kultury z trudem pomieściła zespoły ludowe i pozostałych gości.
Ogromna sala Gminnego Centrum Kultury z trudem pomieściła zespoły ludowe i pozostałych gości. Klaudia Tajs
W Gminnym Centrum Kultury spotkały się osoby związani z kultura ludową by podsumować miniony rok.

Prawie 200 osób, przedstawiciele zespołów ludowych, kapel i ci wszyscy, którzy wspierają kulturę ludową spotkali się w Gminnym Centrum Kultury w Grębowie, by podsumować miniony rok. Grębów to niewielka gmina na północy Podkarpacia, która może pochwalić się aż 14 zespołami ludowymi. I już wiadomo, że powstają następne.

Już po raz czwarty, w piątkowy wieczór, w Gminnym Centrum Kultury w Grębowie spotkali się ci wszyscy, którzy działają na rzecz kultury lub stwarzają warunki do jej rozwoju. Tegoroczna edycja imprezy odbyła się pod hasłem Tradycja i Nowoczesność - promocja lokalnych produktów".

Bohaterami spotkania byli członkowie zespołów i kapel ludowych. To właśnie im dziękowali zaproszeni goście. Kazimierz Skóra, wójt gminy przyznał publicznie, że na kulturę grosza szczędzić nie będzie. - To spotkanie wpisuje się w kalendarz ludzi, którzy żyją także po to, by służyć swoim talentem innym - mówił wójt Skóra. - Zawsze powtarzam, że ważne są drogi, chodniki i inne inwestycje, ale najważniejszy jest człowiek. Wy pomagacie realizować gminie misje. Rozwój kultury stoi w pierwszym rzędzie, podobnie jak rozwój oświaty.

O znaczeniu kultury, dla tak małej społeczności lokalnej wspomniał również Dariusz Bukowski, przewodniczący Rady Powiatu Tarnobrzeskiego i starosta Krzysztof Pitra. Zdaniem starosty kultura ludowa kształtuje osobowość młodych ludzi. - W Polsce mówi się, że kulturę ludową trzeba ocalić od zapomnienia - mówił starosta Pitra. - Cieszę się, że u was tego nie trzeba mówić. W was jest energia i bardzo dobrze widać lasowiacki folklor.

TRZEBA OBUDZIĆ INSTYNKT

Motorem napędowym wydarzenia jest Alicja Kubiak, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Grębowie, która przypomina, że spotkanie to także okazja do podziękowania za całoroczny wkład w działania na rzecz kultury. Przyznaje także, że mieszkańców gminy do działalności na kanwie ludowej namawiać nie trzeba.

- Wystarczy obudzić instynkty społeczne w ludziach i wszystko samo się dzieje- zapewniła Alicja Kubiak. - Zachęcić mieszkańców do działań i stworzyć warunki ku temu, aby ta praca mogła się rozwijać. Wykonawców należy doceniać, poprzez takie spotkania jak dziś, oraz skierować do nich instruktora, który podniesie poziom artystyczny zespołu i wskaże kierunki pracy.

BOGATY DOROBEK

Obecnie na terenie gminy Grębów działa 14 zespołów ludowych. To Grębowianki, Jamniczanki, Stalowianki, Wydrzowianie, Kalina, Marina, Jarzębina, Jagoda, Perełki, Koło Gospodyń Wiejskich Koniczyna, Koło Gospodyń Wiejskich Żupawa, kapela ludowa, orkiestra dęta i lokalni soliści. Większość zespołów to zespoły folklorystyczne. Teatry obrzędowe działają w Wydrzy i Jamnicy.

Wśród zaproszonych była Helena Kułaga, która w Zespole Jamniczanki działa już dziesięć lat. - Zawsze marzyłam o grze na scenie - zdradziła pani Helena. - Chciałam być bliżej ludzi, chciałem tej swobody. Bardzo chętnie biorę udział w próbach, a potem w konkursach.

Pani Helena bardzo lubi rozmawiać gwarą.

- W moim domu bardzo długo rozmawiało się gwarą - dodała. - Nawet kiedy byłam już w szkole średniej i przyjeżdżałam do domu rozmawiałam grębowską gwarą. Mnie się to podoba, i gdybym dziś miała się urodzić, to po zawodzie nauczyciela, wybrałabym aktorstwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie