Te zdarzenia mogły mieć znacznie bardziej przykre skutki, gdyż jeden z samochodów zjeżdżając z drogi przejechał zaledwie pół metra od słupa energetycznego. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, choć dwa auta trafią do warsztatów.
Z ustaleń wynika, że jadący w kierunku Sandomierza opel astra (za kierownicą 49-letni mieszkaniec Bytomia), zamierzał skręcić w lewo, w ulicę Truskawkową. Za samochodem tym jechało jedno lub dwa auta. W pewnej chwili z tyłu z dość duża prędkością nadjechał chrysler grand voyager i rozpoczął wyprzedzanie zwalniających samochodów.
Chrysler uderzył w skręcającego opla, po czym kierująca nim 41-letnia mieszkanka Tarnobrzega straciła panowanie nad kierownicą - van wpadł na chodnik i po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zjechał na przydrożne nieużytki.
Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, na szczęście okazało się, że żaden z uczestników nie odniósł obrażeń. Oplem podróżowały dwie osoby, tyle samo chryslerem.
Kobieta kierująca vanem ukarana została przez policjanta mandatem karnym wysokości 500 złotych, za niedostosowanie prędkości do warunków jazdy oraz wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym (podwójna linia ciągła).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?