W środę strażnicy graniczni przy wsparciu Centralnego Biura Śledczego Policji do sprawy zatrzymali pięciu mieszkańców Podkarpacia.
- Działali oni w zorganizowanej grupie przestępczej, która zajmowała się pozyskiwaniem, fałszowaniem, a następnie dystrybucją polskich dowodów osobistych oraz paszportów - informuje major Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Za kwoty od 200 do 300 złotych liderzy grupy kupowali od Polaków autentyczne dokumenty, a następnie przestępcy przerabiali w nich dane, jak zdjęcia, nazwiska, numery.
Sfałszowane dokumenty trafiały między innymi do Turcji, potem były wykorzystywane przez cudzoziemców do przekraczania granicy państwowej lub legalizacji pobytu na terytorium Unii Europejskiej.
Strażnicy graniczni ustalili też, że członkowie szajki zajmowali się też handlem bronią i amunicją oraz papierosami i alkoholem z przemytu. Mózgiem grupy przestępczej był 42-letni Emil Ł., u którego znaleziono także pistolet maszynowy, broń z magazynkiem i tłumikiem oraz amunicję. 42-latek został aresztowany, zarzuty usłyszało też siedem innych osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?