20 harcerzy z Tarnobrzega, ponad 630 z całej Polski i blisko 30 tysięcy ze 150 państw uczestniczy w 22. Światowym Jamboree Skautowym, odbywających się w szwedzkim Rinkaby. Oprócz wypoczywania nasi harcerze promują atrakcje turystyczne regionów i rodzime przysmaki.
Chleb ze smalcem, kiszone ogórki, barszcz czerwony i wiele innych smakołyków. Do tego foldery i filmy promocyjne, płyty z polską muzyką - to wszystko harcerze z Tarnobrzega oraz innych części kraju zabrali ze sobą do Rinkaby. Jeszcze przez tydzień odbywać się tam będzie największy światowy zlot skautów.
BAWIĄ SIĘ I PROMUJĄ
Pośród ponad 600 uczestników z Polski biorących od kilku dni udział w Światowym Jamboree Skautowym, podkarpaccy harcerze odgrywają znaczącą rolę. Dość wspomnieć, że kontyngentem dowodzi harcmistrz Mariusz Bezdzietny - komendant Szczepu 6TDH "Knieja" im. Szarych Szeregów w Tarnobrzegu a jego zastępcą do spraw promocji jest podharcmistrz Mateusz Cebula, na co dzień komendant 7. Szczepu Drużyn Dębickich "Invicti" im. gen. Mariusza Zaruskiego.
- Taki zlot to oprócz spotkania się ze skautami, wymiany gadżetów i wspólnych zajęć to także ogromna szansa promocji naszego regionu i kraju. Sami harcerze podczas codziennych zajęć reklamują swoją ojczyznę dzięki otrzymanej wyprawce, między innymi koszulkom, plakietkom i chustom - wylicza phm. Mateusz Cebula.
Główne centrum promocji to Namiot Polski - miejsce wystawiennicze na czas trwania imprezy.
- Promujemy Polskę i to, co ma najlepsze od pięknych regionów w tym szczególnie Mazury jako kandydata na jeden z nowych siedmiu cudów świata, przez słynnych Polaków aż po polską muzykę - dodaje podharcmistrz Cebula.
"LARWOŻERCA" NA ZLOCIE
Już samo rozpoczęcie 22. Światowego Jamboree Skautowego było bardzo atrakcyjne. Skautów z całego świata przywitał i instruktor skautowy i propagator sztuki przetrwania Bear Grylls, znany przede wszystkim z telewizyjnego programu Man vs Wild ("Szkoła Przetrwania"). Grylls, który na potrzeby programu zjadł już dziesiątki larw, żmije, szczury i nieraz kosztował padliny, witając się ze skautami z całego świata, na scenę dotarł zjeżdżając po linie.
Tarnobrzeżanie wspólnie z harcerzami i skautami z całego świata przebywać będą w szwedzkim Rinkaby do 7 sierpnia. Choć uczestnictwo w takim zlocie to marzenie każdego harcerza, jako uczestnik można brać udział tylko raz w życiu (osoby w wieku 14 - 17 lat), później można na zlot pojechać ewentualnie jako opiekun lub członek obsługi. W tym roku koszt uczestnictwa w dwunastodniowym zlocie to 2600 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?