Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Hołek" promuje "trzeźwą jazdę"

/krs/
Podczas spotkania w Zespole Szkół Technicznych Krzysztof Hołowczyc przekonywał, że wystarczy tylko trochę rozsądku, by bezpiecznie jeździć.
Podczas spotkania w Zespole Szkół Technicznych Krzysztof Hołowczyc przekonywał, że wystarczy tylko trochę rozsądku, by bezpiecznie jeździć. Echo Dnia

Krzysztof Hołowczyc i duszpasterz polskich kierowców ksiądz Marian Midura, pomysłodawcy akcji "Krzyś", promującej trzeźwość za kierownicą spotkali się z młodzieżą Zespołu Szkół Technicznych w Mielcu.

- Samochód i jeżdżenie jest dla wszystkich, ale, na miłość boską, uważajcie trochę na siebie, na to, jak jeździcie. By jeździć bezpiecznie, wystarczy mieć trochę więcej rozsądku. W Olsztynie jest taka szkoła samochodowa, do której po każdych wakacjach nie wraca jeden uczeń. Mam nadzieję, że to może być ostrzeżeniem także dla was, dla waszej szkoły - mówił "Hołek" uczniom mieleckiej szkoły.

Podczas spotkania goście dużo czasu poświęcili rozmowie na temat akcji "Krzyś". Jej zadaniem jest wypromowanie postawy człowieka, który podczas imprezy odmówi picia alkoholu, by bezpiecznie samemu wrócić do domu, a przy tej okazji odwieźć innych uczestników zabawy. Ksiądz Marian Midura uważa, że właśnie dzięki takim spotkaniom z młodzieżą przybywa "Krzysiów".

- Niech kilku z nich zrobi rachunek sumienia, a ci, którzy nie mają jeszcze prawa jazdy, nakłonią swoich rodziców lub znajomych do niewsiadania za kierownicę po wypiciu alkoholi. Trzeba pamiętać, że nie robią tego dla nas, tylko dla siebie - dodał.

Podczas spotkania w mieleckiej szkole pokazany był także film "eksperyment", który przedstawiał zachowanie trzeźwego kierowcy amatora podczas jazdy po torze wyścigowym oraz to, jak bardzo zmieniły się jego reakcje po wypiciu alkoholu. Pod wpływem obrazu wielu młodych ludzi postanowiło, że nie wsiądzie za kierownicę "na gazie".

- Na pewno tego nie zrobię, skutki pokazane na filmie były wstrząsające. Zapamiętam to na długo - powiedział Marcin. Z takiej reakcji był zadowolony Krzysztof Hołowczyc: - To są bardziej emocjonalne i spontaniczne reakcje niż osób starszych. Dla mnie spotkania z młodymi ludźmi są ważne, bo mogą spróbować przekonać ich, że alkohol i motocykl, czy samochód nigdy nie będą do siebie pasowały - powiedział.

Po spotkaniu w Mielcu mistrz Europy w rajdach samochodowych, duszpasterz kierowców oraz ich goście z Ministerstwa Transportu i Komendy Głównej Policji pojechali na spotkanie z młodzieżą do Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie