Podczas zorganizowanych w ubiegłym tygodniu XXIX Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach prezydent RP Andrzej Duda oraz Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, uczestniczyli w podpisaniu umowy ramowej zawartej przez Konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej PGZ-Narew z Inspektoratem Uzbrojenia.
W kład Konsorcjum PGZ-NAREW wchodzą: Polska Grupa Zbrojeniowa SA (lider konsorcjum), Huta Stalowa Wola SA, Jelcz sp. z o.o., MESKO SA, Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej SA, PCO SA, PIT-Radwar SA, Wojskowe Zakłady Łączności Nr 1 SA, Wojskowe Zakłady Uzbrojenia SA, Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA oraz Zakłady Mechaniczne Tarnów SA.
W projekcie uczestniczyć będą mogły również inne przedsiębiorstwa z Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz szereg spółek prywatnych, placówek badawczo-rozwojowych oraz ośrodków akademickich. Jak podaje portal wnp.pl umowa ramowa będzie wypełniana umowami na dostawę konkretnych elementów systemu. To pierwszy krok na długiej drodze do pozyskania przez wojsko systemów przeciwlotniczych krótkiego zasięgu w programie pod tym właśnie kryptonimem. To też, jak dotąd, najdroższa umowa w historii.
Systemy dla Narwi mają być dostarczane przede wszystkim przez polski przemysł, który ma zostać włączony również w produkcję pocisków skonstruowanych przez zagranicznego partnera.
Po podpisaniu umowy prezydent Andrzej Duda podkreślił, że umowa dotycząca Narwi to największy i najbardziej skomplikowany kontrakt w historii polskich sił zbrojnych na prawie 400 wyrzutni wart kilkadziesiąt miliardów złotych. - Wreszcie realizujemy to ważne zadanie na najwyższym światowym poziomie i uzupełniamy elementy tarczy obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej naszego kraju – powiedział prezydent.
Szef MON ma nadzieję, że systemy dla Narwi będą w przyszłości stanowić produkt eksportowy PGZ. - Liczymy nie tylko na wyposażenie Wojska Polskiego w zestawy z programu Narew, ale także na to, że Narew stanie się marką Polskiej Grupy Zbrojeniowej, polską marką eksportową - dodał.
Satysfakcji z podpisanej umowy nie krył też Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ S.A. - Narew to największy kontrakt, jakiego realizacji podejmuje się Rzeczpospolita Polska i jednocześnie największe, strategicznie ważne dla przyszłości Grupy zamówienie, skierowane na ręce polskiego przemysłu obronnego, wielokrotnie przewyższające skalę takich programów jak Miecznik czy Regina - powiedział Sebastian Chwałek.
Dodał, że dzięki projektowi ustanowimy nowe oraz rozwiniemy posiadane kompetencje precyzyjnego uzbrojenia, łączności, radiolokacji. Kompetencje te wykorzystamy w obsłudze tych zestawów oraz dalszym rozwoju systemu obrony powietrznej Polski. Kontraktowanie wszystkich elementów zakończy się w 2023 roku, co umożliwi ierwsze strzelanie bojowe w 2026 roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?