Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem

Marzena KĄDZIELA
Zapierające dech świątynie, luksusowe wille wśród ogrodów i zielone parki. Obok totalna bieda, uliczne garkuchnie i krowy wałęsające się pośród kramów z jedzeniem i śmietnikami. To New Delhi - stolica Indii.
Delhi Indie

New Delhi - gwarba stolica Indii

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

Na delhijskich ulicach najwięcej jest tuk-tuków, żółto - zielonych małych pojazdów na cztery osoby. Cztery są chyba tylko w teorii, bo kierowca ładuje do małego autka tylu pasażerów, ile zdoła się w nim zmieścić. Poza tuk-tukami, na ulicach królują rowerowe riksze. Jest ich mnóstwo. Obok sznur samochodów. Po mieście jeździ kilka milionów pojazdów, rocznie dochodzi do ośmiu tysięcy wypadków, w których ginie dwa tysiące osób. Aby się temu przeciwstawić, kilka lat temu wydano między innymi zakaz palenia papierosów przez kierowców. Kierowca przyłapany na paleniu może zapłacić mandat.

Na chodnikach obrazki typowe dla azjatyckich miast. Mnóstwo kociołków, wielkich patelni, w których przygotowywane są posiłki. Posiłki uliczne są bardzo tanie i popularne. Można tu za kilkanaście naszych groszy kupić placki, warzywny pikantny sos czy potrawę z nasion ciecierzycy lub soczewicy. Nie wiem, czy obecnie nadal tak jest. W 2007 roku Sąd Najwyższy wydał zakazał przygotowywanie posiłków na ulicach. Obawiam się jednak, że zwyczaje i tradycja jadania na ulicach przeważa nad nakazami i zakazami.

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

DZIEŁA WIELKICH MOGOŁÓW

Największy meczet w Indiach Dżami Masdżit z połowy XVII wieku ma trzy wielkie bramy, cztery narożne wieże i dwa 40-metrowej wysokości minarety. Dziedziniec meczetu jest ogromny. Chodzę po krużgankach, patrzę na czytającego gdzieś w kącie Świętą Księgę - Koran. Podziwiam architekturę, która łączy elementy muzułmańskie i hinduskie.

Czerwony Fort to podobnie jak meczet dzieło Szach Dżahana. Zbudowany z czerwonego piaskowca ma w obwodzie aż dwa kilometry, a jego wysokość waha się od 18 do 33 metrów. Ogrody znajdujące się wewnątrz, budowle, sklepiki przyprawiają o zawrót głowy. Jakże ogromną potęgą były Indie za panowania Wielkich Mogołów.

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

PIELGRZYMKI DO GHANDIEGO

W czasy nieco bardziej współczesne przenosimy się odwiedzając piękny zielony park Raj Ghat. Wraz z nami wędruje po nim wiele hinduskich wycieczek. To pielgrzymi, którzy tłumnie odwiedzają miejsce, gdzie skremowano ciało zamordowanego w 1948 roku Mahatmy Ghandiego. Miejsce to upamiętnione jest czarną marmurową płytą. Hindusi zostawiają na niej kwiaty. W tym samym parku upamiętniono także miejsca kremacji pierwszego premiera Indii Jawaharlala Nehru oraz jego córki Indiry Gandhi.

Radźpan (droga królewska) to szeroka arteria, którą od strony wschodniej zamyka Brama Indii - 42-metrowej wysokości łuk triumfalny zbudowany przez Brytyjczyków w hołdzie poległym w czasie pierwszej wojny światowej hinduskim żołnierzom.
Z drugiej strony alei widnieje oficjalna rezydencja prezydenta Indii. Zbudowano ją w 1929 roku jako siedzibę wicekróla. Gdy mieszkał tam Mountbattan, ostatni wicekról Indii, służba dbała o 340 pokoi, a ogrodami zajmowało się ponad 400 ogrodników.

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

ŚWIĘTE KROWY

Na ulicach od rana gwar, tłum, korki, a gdzieniegdzie wałęsające się krowy. Jest ich już nieporównanie mniej niż przed laty. Kilka lat temu prezydent miasta wydał nakaz wywiezienia krów poza miasto.
Vikram, hinduski przewodnik, tłumaczy, że krowy nie wolno zabić, bowiem jest ona uosobieniem bóstwa - karmicielki, dzięki której ludzie mogą żyć. Krowa daje mleko, z którego wyrabia się sery, masło, jogurty, kefiry - podstawę żywienia Hindusów. Gdy krowa przestaje dawać mleko, puszcza się ją wolno. Stąd widok zwierząt grzebiących w poszukiwaniu jedzenia po śmietnikach, wykradających produkty z warzywnych i owocowych straganów.

Innym zwierzęcym problemem są małpy. Makaki niszczą drzewa, wyrywają rośliny, porywają dzieciakom pożywienie, kradną jedzenie ze stoisk. Wokół Delhi nie ma już prawie lasów, więc małpy za dżunglę uważają wielką metropolię.

Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem
Marzena Kądziela

(fot. Marzena Kądziela)

KOMPLEKS Z TAJEMNICZYM SŁUPEM

Qutab Minar to niezwykły kompleks oddalony od miasta o kilkanaście kilometrów. Budowle pochodzą z końca XII wieku. Najwyższa wieża o wysokości 43 metrów jest ponoć najwyższą budowlą zbudowana z piaskowca na świecie. Jej budowę rozpoczęli muzułmanie w 1193 roku, by podkreślić swe zwycięstwo na hinduskim władcą.
W kompleksie są także inne budowle - niedokończona wieża, meczet, bramy, krużganki, a także Żelazny Słup. Ten słup o wysokości siedmiu metrów stoi na dziedzińcu meczetu od dawien dawna. Naukowcy z całego świata zastanawiają się, jak w tych czasach otrzymano najwyższej jakości żelazo, które przez 2000 lat nie poddaje się korozji. Niektórzy snują teorię, że słup przywiozły tu istoty pozaziemskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Indie. W gwarnej stolicy New Delhi. Tu widać ogromny kontrast między nędzą i ogromnym bogactwem - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie