Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izabella Ruszel była już... Małą Miss

Arkadiusz KIELAR [email protected]
Izabella chce być słynną stylistką, uczy się fryzjerstwa w szkole w Łańcucie. W tym roku została I Wicemiss Ziemi Łańcuckiej
Izabella chce być słynną stylistką, uczy się fryzjerstwa w szkole w Łańcucie. W tym roku została I Wicemiss Ziemi Łańcuckiej Fot. Marcin Radzimowski
Kandydatka numer 5 w wyborach Miss Polonia Podkarpacia 2010 Izabella Ruszel była już… Małą Miss

19 czerwca

19 czerwca

W tym dniu czeka nas wielki finał wyborów Miss Polonia Podkarpacia 2010. W Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli.

Izabella Ruszel, kandydatka do korony Miss Polonia Podkarpacia 2010, z wyborami piękności zaznajomiona jest od… dziecka. Gdy miała 10 lat, została w swoim regionie Małą Miss i jak sama się śmieje, to były jej pierwsze "szlify" przed obecnym konkursem.

Iza ma 18 lat, pochodzi z Głuchowa, miejscowości koło Łańcuta. Uczy się fryzjerstwa w łańcuckim Zespole Szkół imienia Mikołaja Kopernika i w tym zawodzie widzi swoją przyszłość.

NA DWIE ZMIANY

- Najbardziej lubię układać fryzury pannom młodym na ślub - zdradza nasza kandydatka, która w wyborach organizowanych przez prezydenta Stalowej Woli i "Echo Dnia" startuje z numerem 5. - Muszę przyznać, że nauka zajmuje mi sporo czasu, do szkoły chodzę na dwie zmiany, rano lub po południu. Z powodu tego, a także tego, że chorowałam, zrezygnowałam z Zespołu Tańca Współczesnego Gracja w Łańcucie, w którym tańczyłam przez cztery lata. Odnosiłam z nim sporo sukcesów, byliśmy wyróżniani na przeglądach w Koninie czy Kielcach na międzynarodowych festiwalach.
Iza jest smukłą blondynką, której urodę doceniano od małego.

- Gdy miałam 10 lat, wystartowałam w wyborach Małej Miss i wygrałam, wtedy zachęciła mnie do tego moja mama - uśmiecha się nasza kandydatka. - W tym roku zdobyłam natomiast drugie miejsce w wyborach Miss Ziemi Łańcuckiej. To mnie zachęciło, by zgłosić się na eliminacje Miss Polonia Podkarpacia, chciałam przekonać się, jak to wygląda od środka.

Nasza kandydatka tańczyła w zespole Gracja, myśli o skoku na bungee.
(fot. Fot. Marcin Radzimowski)

NAJWIĘKSZA ATRAKCJA

Izabella marzy o tym, by po skończeniu szkoły zostać sławną stylistką. Oprócz tańca i fryzjerstwa interesują ją także moda oraz sport. I to sport czasami w dość ekstremalnym wydaniu, bo nasza kandydatka myśli o skoku na… bungee. Poza tym lubi pływać i jeździć na rolkach. A gdy ma ochotę, by się wyciszyć, ma do tego świetne warunki. Mieszka z dala od zgiełku miasta, w uroczej okolicy.

- Mój Głuchów to nieduża miejscowość, znamy się z większością mieszkańców przynajmniej z widzenia - mówi Iza.
Pytana o największe atrakcje Głuchowa, zastanawia się przez chwilę, aż w końcu "akceptuje" z serdecznym śmiechem podpowiedź z boku, że… to pewnie ona jest największą atrakcją swojej miejscowości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie