Spór o ziemię między grupą mieszkańców wsi Jadachy w gminie Nowa Dęba, a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad z Rzeszowa, która poszerza pas drogi krajowej nr 9 Tranobrzeg - Rzeszów, trwa od maja.
- Jeśli rolnik sam nie usunie kukurydzy, na pole wjadą koparki i zniszczą plony - zapowiadają drogowcy. - Siłą będę bronił tego co moje - twierdzi mieszkaniec Jadachów
Negocjacji podjął się Wiesław Ordon, burmistrz Nowej Dęby. Dzięki temu, wykonawcy udało się poszerzyć drogę i położyć chodnik przed zabudowaniami pięciu gospodarzy.
Więcej jutro w Echu Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?