Jadachy mają swoją wiatę rekreacyjną. Pierwsze grillowanie już było, wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł też skosztował dziczyzny

Altanę wybudowało za własne pieniądze Nadleśnictwo Nowa Dęba. Jak podkreślał podczas wtorkowego spotkania nadleśniczy Kazimierz Kopeć, Lasy Państwowe starają się w miarę swoich możliwości rozwijać bazę turystyczną i rekreacyjną.

- Ze społeczności Jadachów i członków prezydium Rady Miejskiej w Nowej Dębie Damiana Diektiarenko oraz Tomasza Wolana płynęły do nas sygnały, że w sołectwie brakuje takiej infrastruktury. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, zbudowaliśmy na naszym terenie wiatę ogniskową - tłumaczył nadleśniczy Kazimierz Kopeć.

W uroczystości przekazania wiaty wziął też udział wiceminister sprawiedliwości, poseł na sejm Marcin Warchoł. Przywiózł Kołu Gospodyń Wiejskich z Jadachów kolejną bardzo dobrą wiadomość.

– Miło mi poinformować, że wasze Koło otrzymało dziesięć tysięcy złotych dofinansowania od Lasów Państwowych w ramach programu „Natura od kuchni”. Gratuluję wam drogie panie aktywności i zaradności – mówił wiceminister Marcin Warchoł.

Miejsce, gdzie zbudowano altanę rekreacyjną, nie jest przypadkowe.

- Jest to teren na uboczu sołectwa, w cichym i spokojnym miejscu. Myślę, że będzie służyło mieszkańcom Jadachów. Dziękuję za realizację tego zadania panu nadleśniczemu Kazimierzowi Kopciowi i ministrowi Marcinowi Warchołowi za udzielone wsparcie. Już dzisiaj w imieniu Koła Gospodyń Wiejskich „Jagodzianki” zapraszam na organizowane przez nas 2 maja wydarzenie w ramach programu „Natura od kuchni”. Podobnie jak w roku minionym będzie można skosztować darów lasu - mówi Tomasz Wolan, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Nowej Dębie.

Koło Gospodyń Wiejskich „Jagodzianki” przygotowało we wtorek pyszny poczęstunek. Na stole pojawiły się sałatki, pierogi oraz ciasta. Na przybyłych czekały również rarytasy z dziczyzny, przygotowane przez nowodębskie nadleśnictwo.