Przypomnijmy, że wcześniej taki sam los spotkał Witolda Jakubowskiego oraz Wojciecha Jakubca.
Pożegnanie się z Łuczakowskim oraz Zalewskim nie jest dla fanów Siarki zaskoczeniem. Łuczakowski grał jesienią sporo, ale daleki był od formy, która predestynowałaby go do dalszej gry w drugiej lidze. Dużo rzadziej występował natomiast Zalewski, który najpierw borykał się z kontuzją, a kiedy ją wyleczył nie grał najlepiej. O tego piłkarza działacze Siarki stoczyli latem "bój" z działaczami Cresovii Siemiatycze. Doszło do porozumienia, a Zalewski miał być tym, który pociągnie atak Siarki. Niestety, szybko okazało się, że zawodnik ma problemy zdrowotne i jego transfer okazał się złym pomysłem. Jakubowski, Jakubiec, Łuczakowski i Zalewski odchodząc z Siarki zrobią miejsce tym, którzy mają w ich miejsce przyjść i wzmocnić drużynę. Wygląda na to, że prawie cała defensywa zostanie przebudowana. Z zawodników tej formacji pozostaną tylko Paweł Bażant i Daniel Beszczyński.
Wszystko na to wskazuje, że z drużyną Siarki pożegna się także Krzysztof Szpond. Działacze tarnobrzeskiego klubu podpisali latem z tym zawodnikiem dwuletni kontrakt i teraz obie strony będą starały się dojść do porozumienia. Zresztą kontrakty praktycznie wszystkich piłkarzy grających jesienią w tarnobrzeskiej drużynie mają być zmienione.
Szerzej w poniedziałkowym papierowym Echu Sportowym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?