Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Piątkowski: Gramy do końca

Arkadiusz Kielar
Jarosław Piątkowski z zespołem "Stalówki” walczy o miejsce w pierwszej piątce w drugoligowej tabeli na koniec sezonu.
Jarosław Piątkowski z zespołem "Stalówki” walczy o miejsce w pierwszej piątce w drugoligowej tabeli na koniec sezonu. Arkadiusz Kielar
Piłkarz drugoligowej Stali Stalowa Wola wystąpił ostatnio przeciwko swojej byłej drużynie, Resovii Rzeszów.

- Gramy do końca o jak najwyższą lokatę - deklaruje Jarosław Piątkowski, piłkarz drugoligowej Stali Stalowa Wola. Ostatni mecz naszej drużyny z Resovią w Rzeszowie był dla pomocnika "Stalówki" wyjątkowy.

Stal zremisowała w Rzeszowie z rywalami 0:0, a "Piątek" wrócił na chwilę na dobrze znany sobie stadion, zanim trafił do Stalowej Woli przed obecnym sezonem, przez dwa lata grał w Resovii.

DRAMATYCZNE BOISKO

Zawodnik "Stalówki" zarzekał się, że dla niego spotkanie z Resovią było jak każde inne, ale dopytywany przyznał, że jednak nie łatwo jest zapomnieć o czasie, jaki spędził w stolicy Podkarpacia.
- Na pewno dobrze było wrócić na chwilę na stadion Resovii, spędziłem dwa lata w Rzeszowie, mam i miłe wspomnienia i może też i te gorsze, ale ogólnie było "okej" - mówi Jarosław Piątkowski. - Wiadomo, że derby rządzą się swoimi prawami, chcieliśmy wygrać, mieliśmy swoje sytuacje, jak choćby Wojtek Białek czy Krystian Getinger, ale zaszwankowała skuteczność. Ten jeden punkt nie jest zły. Boisko Resovii jest dramatyczne, mówiłem wcześniej, że nie jest gorsze, niż gdy ja tam grałem, ale jednak jest… Czujemy już trudy sezonu, nogi bolały po meczu w Rzeszowie, ale to może od tego ciężkiego boiska. Spokojnie jednak dogramy sezon do końca, mam nadzieję, że z jak najlepszym skutkiem.

NIE TRACĄ BRAMEK

"Stalowcy" szans na awans już nie mają, ale walczą o miejsce w pierwszej piątce w tabeli na koniec sezonu, za co mają obiecane premie. Łatwo nie będzie, nasz zespół jest obecnie właśnie na 5. pozycji z 49 punktami na koncie, ale tyle samo punktów ma szósty OKS Olsztyn, a siódmy Znicz Pruszków tylko o jedno "oczko" mniej i ciekawa walka zapowiada się do ostatniej kolejki. Zostało ich jeszcze do końca sezonu dwie, nasz zespół zmierzy się u siebie z GLKS Nadarzyn i na wyjeździe z Motorem Lublin.
- Remis w Rzeszowie to nie był może jakiś duży krok w stronę miejsca w pierwszej piątce na koniec sezonu - przyznaje Jarosław Piątkowski. - Założyliśmy sobie dziewięć punktów w trzech ostatnich meczach sezonu i nie uda nam się już tego osiągnąć, po podziale punktów z Resovią. Ale gramy do końca o jak najwyższą lokatę w tabeli. Warto też przypomnieć, że w pięciu ostatnich spotkaniach nie straciliśmy ani jednej bramki.

Sezon w drugiej lidze zbliża się powoli do końca i już nie brakuje pierwszych transferowych przymiarek. Na testy do Widzewa Łódź został zaproszony pomocnik "Stalówki", Krystian Getinger, kilku innych stalowowolskich zawodników też ma propozycje z innych klubów. A działacze piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola PSA myślą z kolei o wzmocnieniach, prowadzą rozmowy z kandydatami do gry w naszej drużynie. Po sezonie rozpocznie się na dobre transferowa "karuzela"...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie