MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jedyne w Polsce Muzeum Samochodów Służb Specjalnych w Bielińcu. Co można tam zobaczyć?

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Przy podarowanym fordzie od prawej Wacław Piędel, przedstawiciel PGE i burmistrz Stanisław Garbacz. Zobacz na zdjęciach inne eksponaty >>>
Przy podarowanym fordzie od prawej Wacław Piędel, przedstawiciel PGE i burmistrz Stanisław Garbacz. Zobacz na zdjęciach inne eksponaty >>>Wacław Piędel
Dziesięć samochodów jest eksponatami w powstałym przed rokiem w Bielińcu, jedynym w Polsce, Muzeum Samochodów Służb Specjalnych.

Towarzystwo Przyjaciół Wsi Bieliniec prowadzące Muzeum Samochodów Służb Specjalnych wzbogaciło się właśnie o kolejny samochód. Jest to samochód Ford Transit z 1997 roku w dobrym stanie, który pracował na posterunku energetycznym w Poniatowej w województwie lubelskim. - Samochód otrzymaliśmy od PGE Polska Grupa Energetyczna Dystrybucja S.A. Oddział Lublin – poinformował Wacław Piędel, prezes zarządu Towarzystwa Przyjaciół Wsi Bieliniec.

- W chwili obecnej mamy już dziesięć samochodów, w najbliższym czasie przybędzie następny, będzie to Żuk z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukowinie w gminie Ulanów. W dalszym ciągu poszukujemy samochodów różnych służb. Zwracam się z gorącą prośbą, jeśli są takie samochody bardzo chętnie je przyjmiemy – zapewnia prezes.

Pomysłodawcami powstania w Bielińcu tego niezwykłego i jedynego w Polsce Muzeum Samochodów Służb Specjalnych są burmistrz Ulanowa Stanisław Garbacz i prezes Towarzystwa Przyjaciół Wsi Bieliniec Wacław Piędel. Prezes Piędel przyznał, że wszystkie pojazdy, które już można oglądać w muzeum, zostały pozyskane na terenie gminy Ulanów. Obecnie w Muzeum Samochodów Służb Specjalnych można podziwiać samochody Straży Pożarnej, Policji i karetkę pogotowia ratunkowego, ale już wkrótce pojazdów będzie znacznie więcej. Ponieważ już czynione są starania o pozyskanie kolejnych pojazdów. Wacław Piędel zapowiedział, że muzeum w nazwie ma samochody, ale nie zamierza się ograniczać tylko do nich. Będzie pozyskiwać również motocykle i quady.

Muzeum Samochodów Służb Specjalnych ma być nie tylko atrakcją dla oka, ale też okazją do zapoznania się z działalnością tych służb. Koszt utworzenia muzeum wyniósł 117 tysięcy złotych, z czego 40 tysięcy to środki z funduszu sołeckiego, a 77 tysięcy to środki pozyskane przez Towarzystwa Przyjaciół Wsi Bieliniec z Lokalnej Grupy Działania „Partnerstwo dla Ziemi Niżańskiej”.

- W muzeum są dawne wozy strażackie, wysłużone radiowozy policyjne, karetka pogotowia, czyli pojazdy, które służyły ludziom. Dzięki nim jednostki niosły pomoc mieszkańcom. Każdy z samochodów ma swoją historię, niekiedy niezwykle interesującą. Chcielibyśmy wszystkie pojazdy opisać również pod tym kątem, a nie podawać jedynie parametry techniczne – mówi Wacław Piędel, który jest także prezesem koła pszczelarskiego i dyrektorem Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej.

Większość pozyskanych do tej pory aut służyła na terenie gminy Ulanów. Jednak projekt zakrojony jest na szerszą skalę i niewykluczone, że w muzeum pojawią się też auta żandarmerii wojskowej, straży granicznej, górskiego ochotniczego pogotowia ratunkowego, straży miejskiej, pogotowia energetycznego, gazowego i wielu innych służb. Wacław Piędel liczy, że w dłuższej perspektywie uda się zgromadzić około 100 pojazdów.

Muzeum Samochodów Specjalnych powstało na placu obok Wiejskiego Domu Kultury w Bielińcu. Na jego potrzeby wybudowano wiatę, pod którą stoją auta. Zdaniem prezesa Towarzystwa Przyjaciół Wsi Bieliniec, Muzeum Samochodów Specjalnych będzie placówką unikatową w skali kraju.

Prezes wierzy, że placówka będzie wyjątkowa. Można co prawda spotkać muzea pożarnictwa czy też samochodów strażackich, ale żeby pod jednym dachem zgromadzić pojazdy wielu służb? – Nie spotkałem się z takim muzeum – mówi Wacław Piędel.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie