- Policjanci zastali w nim 70-letniego mężczyznę, który oświadczył, że podróżuje po Polsce rowerem, a nocami sypia w lesie. Był trzeźwy. Policjancina miejsce wezwali pogotowie ratunkowe, które z powodu wychłodzenia organizmu zabrało mężczyznę do szpitala - informuje komisarz Anna Kowalik, rzecznik policji w Nisku.
Mundurowi interweniowali też tego dnia w Rudniku nad Sanem. Kobieta idąc ulicą Leśną zauważyła tam na jezdni nietrzeźwego mężczyznę. Okazało się, że miał 3,66 promila alkoholu w organizmie. Był to ten sam 34-latek, który w ubiegły czwartek spowodował kolizję drogową po pijaku i razem z kolegą uciekł z miejsca zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?