Jest już lista piłkarzy, którzy w przerwie zimowej mogą opuścić drużynę Siarki Tarnobrzeg

Jak już informowaliśmy pewne jest odejście obrońcy Witolda Jakubowskiego, który wiosną borykał się z kontuzją, która nie pozwoliła mu na grę. Także miniony sezon, w których "Siarkowcy" walczyli o awans był w sporej części stracony przez tego zawodnika.

Z naszych informacji wynika, iż w Siarce jest już sporządzona lista zawodników, którzy będą musieli sobie poszukać nowych pracodawców albo zgodzić się na zmienione warunki reprezentowania klubu. Obniżone mają zostać pobory piłkarzy, zwiększone premie za zdobywane punkty. Tego przez całą praktycznie rundę jesienną domagali się kibice, mocno niezadowoleni z gry piłkarzy oraz osiąganych wyników.

- Pieniądze będą leżały na boisku. Jak piłkarze będą wygrywać, wtedy będą otrzymywać godziwą kasę. Nie możemy dłużej tolerować sytuacji, że bez względu na wyniki drużyna będzie otrzymywała spore pieniądze. Bierzemy pod uwagę, że wielu zawodników może się na zmianę warunków nie zgodzić. Chętnych do gry w Siarce nie będzie brakowało. Nie możemy się już kierować sentymentami. Zajmujemy ostatnie miejsce w tabeli, a chcemy utrzymać drużynę w drugiej lidze - mówi nasz informator.

To, że taka lista faktycznie istnieje potwierdza wiceprezes Siarki Dariusz Dziedzic: - Nie ma mowy by coś przeciekło do prasy, więc o nazwiskach nie będziemy rozmawiać. Rozmowy z zawodnikami rozpoczną się już na początku grudnia - mówi.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż klubowi działacze rozmawiać będą na temat renegocjacji umów między innymi z: Jakubem Kwiecińskim, Jakubem Łuczakowskim, Wojciechem Jakubcem, Krzysztofem Szpondem, Jackiem Kurantym, Bartoszem Madeją i Łukaszem Cichosem. Bardzo mało prawdopodobne jest pozostanie w Siarce wypożyczonych z Korony Kielce młodzieżowców: Mateusza Jańca oraz Rafała Zawłockiego.

- Nic nie jest jeszcze przesądzone w kwestiach kadrowych. Zmiany będą, ale nie czas teraz na to by określić jak duże. Jest bzdurą, że mam zamiar wymienić połowę składu. Zamierzam wzmocnić najsłabsze dotąd pozycje. Runda wiosenna rozpoczyna się za ponad trzy miesiące, czasu jest jeszcze bardzo dużo. Przed nami okres budowania zespołu, który podejmie walkę o utrzymanie, widzę, że zawodnicy to rozumieją i to jest budujące - stwierdził szkoleniowiec piłkarzy Siarki Artur Kupiec.