Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeżówka zalała gospodarstwa i uprawy w Jeżowem. Wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe

Zdzisław SUROWANIEC
Stanisław Drelich z Jeżowego Podgórza ubolewa, że woda zalała mu pola. Za nim Józef Janiec.
Stanisław Drelich z Jeżowego Podgórza ubolewa, że woda zalała mu pola. Za nim Józef Janiec. Zdzisław Surowaniec
Sto gospodarstw zalały wezbrane wody niewielkiej rzeki Jeżówki w Jeżowem w powiecie niżańskim. Pod wodą znalazły się także pola uprawne. Największe straty żywioł porobił w Jeżowie-Podgórze.
Podtopiona od wody z rowów melioracyjnych droga koło Pysznicy.

Podtopiona od wody z rowów melioracyjnych droga koło Pysznicy. Zdzisław Surowaniec

Podtopiona od wody z rowów melioracyjnych droga koło Pysznicy.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Woda w Jeżówce podniosła się, bo jej nurt zatamowała woda na wezbranej Rudni, do której wpada. - Jeżówka jest bardzo kapryśna, zachowuje się jak rzeka górska. Jest niewielka, ale bardzo szybko potrafi przybrać i rozlać się - twierdzi wójt Gabriel Lisiczka.

ZALANE HEKTARY

Właśnie w ubiegłym roku Jeżówka pokazała co potrafi, kiedy pod wodą znalazło się pół wsi. W tym roku żywioł nie był tak groźny. Także dzięki temu, że ludzie nauczeni doświadczeniem wcześniej zaczęli się zabezpieczać przed wodą i układali worki z piaskiem jako zaporę.

Swoje zalane pole - prawie siedem hektarów, w tym dwa hektary łąki, jeden hektar pszenicy oraz hektar innych zbóż - pokazał nam Stanisław Drelich z Jeżowego Podgórza. Także jego sąsiadowi Józefowi Jańcowi woda zalała podobny areał ziemi.

W związku z silnymi deszczami i prognozowanymi opadami starosta stalowowolski Robert Fila wydał zarządzenie o wprowadzeniu pogotowia przeciwpowodziowego na terenie powiatu. Obowiązuje od 1 sierpnia od godziny 9.

OSTRZEGAWCZE STANY

- Największe rzeki, czyli Wisła i San, przekroczyły stany ostrzegawcze, ale na szczęście nie osiągnęły jeszcze stanów alarmowych. Największe kłopoty sprawiają obecnie małe rzeki, jak Łukawica w gminie Radomyśl nad Sanem czy Bukowa i Pyszenka w gminie Pysznica, które w niektórych miejscach powylewały. Pełne są też już rowy melioracyjne, stąd odnotowujemy coraz więcej lokalnych podtopień - powiedział starosta Robert Fila.

Ogłoszenie pogotowia przeciwpowodziowego oznacza w praktyce postawienie w stan gotowości straży pożarnej oraz magazynów przeciwpowodziowych. Stale monitorowana będzie również sytuacja hydrologiczna - poziom rzek, a także występujące podtopienia. Każda z gmin musi składać regularne meldunki do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie