MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jubileuszowa wygrana badmintonisty z Nowej Dęby Adama Bunio

/DASZ/
Adam Bunio (z lewej, z prawej jego wychowanek Mateusz Czachor, członek kadry narodowej), mimo upływu lat cały czas gra i wygrywa badmintonowe turnieje.
Adam Bunio (z lewej, z prawej jego wychowanek Mateusz Czachor, członek kadry narodowej), mimo upływu lat cały czas gra i wygrywa badmintonowe turnieje. Piotr Szpak
Piękną kartę cyklu turniejów Grand Prix Victora w Mielcu pisze trener badmintonistów ze Stali Nowa Dęba Adam Bunio.

Zwycięstwo jakie odniósł w przedświątecznym turnieju 49 Grand Prix Victora w kategorii oldbojów jest jego jubileuszowym 80 pierwszym miejscem jakie wywalczył na mieleckich kortach od początku trwania tych zawodów, czyli od ponad pięciu lat. Dwadzieścia dwa razy stawał na drugim stopniu podium dla zwycięzców, a siedem razy zajmował trzecie miejsce. Łącznie aż 109 razy stawał na stopniach podium dla zwycięzców w tym samym cyklu turniejów badmintonowych, co jest ewenementem w skali kraju.

Ten 51-letni szkoleniowiec, który jest najstarszym uczestnikiem mieleckiego Grand Prix, w swoich zmaganiach na mieleckich kortach z dużo młodszymi od siebie graczami wykazał się jak do tej pory znakomitą kondycją, zmysłem taktycznym, wolą walki do końca, niebywałą ambicją, techniką, a co najważniejsze w każdym pojedynku emanowała od niego radość gry w badmintona, dyscypliny sportu jeszcze może mało popularnej, ale którą bardzo ukochał i którą jak tylko może i potrafi, promuje.

- Badmintona jest dla mnie wszystkim. Najważniejsza jest oczywiście rodzina, ale na drugim miejscu jest ten piękny, jakże trudny i wymagający mistrzowskiej techniki sport. Lat mi przybywa, ale chęci do grania nie ubywa. W 2011 roku też będę walczył o kolejne zwycięstwa - stwierdził z uśmiechem nowodębianin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie