Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julia Torla, Miss Polski 2014 na wózku, odda koronę następczyni

Zdzisław Surowaniec
Julia Torla, mimo poruszania się na wózku, żyje pełnią życia i odzyskuje zdrowie
Julia Torla, mimo poruszania się na wózku, żyje pełnią życia i odzyskuje zdrowie Internet
Osiemnastoletnia Julia Torla ze Stalowej Woli przed rokiem została Miss Polski 2014 na wózku. Oprócz korony zdobyła także tytuł Miss Publiczności. W nagrodę otrzymała wózek inwalidzki, którym można jeździć podobnie jak na rowerze. W tę sobotę przekaże koronę następczyni.

ZOBACZ TEŻ:
Piękna Rosjanka straciła tytuł miss wdzięku ligi rosyjskiej, bo propaguje nazizm

(dostawca Agencja TVN)

- Cieszę się bardzo z wygranej. Nie bardzo się spodziewałam, że otrzymam koronę, bo w konkursie brało udział dużo dziewczyn - powiedziała nam Julia przed rokiem. W piątek, w przededniu wyborów organizowanych w amfiteatrze im. Michaela Jacksona na warszawskim Bemowie usłyszeliśmy od niej, że będzie jej żal rozstać się z koroną. - Ten rok był dla mnie bardzo udany - zapewniła.

Julia straciła sprawność w wypadku samochodowym. Od trzech lat porusza się na wózku i korzysta z rehabilitacji, które mają ją usprawnić i zminimalizować skutki niepełnosprawności. Mimo tego w ubiegłym roku zdała maturę i dostała się na filologię angielską do Rzeszowa.

- Chcę normalnie żyć. Skończyć studia, mieć prawo jazdy, a potem stanąć na nogi. Nie wiem kiedy to się stanie. Lekarze też nie mogą nic konkretnego na ten temat powiedzieć, bo nie ma żadnej reguły. Robię postępy, czucie w nogach mam coraz większe, ale wiadomo, że droga do pełnej sprawności jeszcze daleka - przyznała Miss.

Dla Juli, która kończy trwające rok rządy na tronie Miss Polski 2014 na wózku, był to czas intensywnych zajęć i równie intensywnej rehabilitacji, po wypadku, po którym może poruszać się na wózku.

Od piątku Julia, której rodzinnym domem jest Stalowa Wola, przebywa w Warszawie, gdzie w amfiteatrze imienia Michaela Jacksona na warszawskim Bemowie bierze udział w próbach do niedzielnego finału Miss Polski 2015 na wózku. Jak nam powiedziała w rozmowie telefonicznej, sieć komórkowa T-Mobile zaprosiła ją do wzięcia udziału w reklamie poświęconej akcji "Pomoc Mierzona Kilometrami".

Telewizja TLC zorganizowała dla niej w Warszawie Bieg w Sukniach Ślubnych, w którym wzięło udział wiele znanych dziewczyn. Zebrane pieniądze poszły na rehabilitację. Julia była polską ambasadorką biegu Wings For Life World Run. Wydarzenie, z którego dochód został przekazany na badania nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym, odbyło się 3 maja w 35 miastach, położonych na sześciu kontynentach.

- Ten niesamowity bieg pozwoli jeszcze w większym stopniu zwrócić uwagę na poważny problem urazów rdzenia, a uiszczone przez biegaczy opłaty startowe zostaną w całości przekazane na poszukiwanie metody leczenia. To osobom na wózkach daje nadzieję na poruszanie się o własnych siłach - dodała Julia.

Skończyła pierwszy rok studiów na filologii angielskiej na Uniwersytecie Rzeszowskim. W rozmowie Bartosza Michalaka dla "Echa Dnia" powiedziała:

- Nie nastąpiła we mnie jakaś głęboka przemiana. Od zawsze byłam dość spokojną dziewczyną. Małomówną, ale konkretną. Zapewne stałam się osobą dojrzalszą, ale przecież dojrzeć mogłabym też, gdybym nie musiała poruszać się na wózku. Cała ta sytuacja sprawiła, że mam w swoim życiu jeden, nadrzędny cel: znów stanąć o własnych siłach na nogi. Nie pozwalam jednak, żeby rehabilitacja była moim całym życiem. Wyobrażasz sobie, abym dzień w dzień poświęcała swój czas tylko ćwiczeniom i myślom, kiedy te przyniosą spodziewane rezultaty? Zwariowałabym wtedy. Normalnie zdałam maturę, od października przeniosłam się do Rzeszowa, gdzie na co dzień studiuję filologię angielską. Za kilka dni rozpoczynam kurs na prawo jazdy, nie wykluczam skoku na bungee w Warszawie, który jest jedyną niewykorzystaną dotychczas przeze mnie nagrodą za wygranie wyborów.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie