Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Julitka czuje się lepiej

Redakcja
2 marca wybuch gazu zniszczył dom Zawiślaków. Teraz dom nadaje się tylko do rozbiórki
2 marca wybuch gazu zniszczył dom Zawiślaków. Teraz dom nadaje się tylko do rozbiórki K. Urbański

Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie wybuchu gazu w Tuszymie, który zniszczył dom państwa Zawiślaków. Tymczasem 3-letnia Julitka ranna w wybuchu czuje się lepiej. Jej babcia i prababcia także. Rozpoczęła się akcja pomocy dla 9-osobowej rodziny. Są już pierwsi darczyńcy.

Do wybuchu gazu doszło 2 marca. Sama eksplozja ma najprawdopodobniej związek z prowadzonymi kilkanaście metrów od domu Zawiślaków, robotami ziemnymi. Prokuratura sprawdza, czy koparka podczas usuwania awarii sieci wodociągowej, nie zahaczyła o gazowe przyłącze domu Zawiślaków. - Rozszczelnienie instalacji gazowej spowodowało ulatnianie gazu do wnętrza budynku. Ogień palnika kuchenki spowodował zapłon i wybuch, który zniszczył dom - powiedział podinspektor Władysław Błażejowski, zastępca komendanta powiatowego policji w Mielcu. O tym, komu oraz jakie zarzuty zostaną postawione, zdecyduje prokuratura. Jednak będzie to możliwe dopiero, gdy biegli przygotują ekspertyzę.

W wybuchu i pożarze ranne zostały trzy osoby: trzyletnia Julitka oraz 50 - 71-letnie kobiety. Jak powiedział nam Tadeusz Zawiślak, dziadek Julitki, dziewczynka szybko wraca do zdrowia i najprawdopodobniej za kilka dni zostanie wypisana ze szpitala. Na tym jednak leczenie poparzonych rączek i twarzy się nie skończy. Podobnie jest w przypadku jej 50-letniej babci. Ciężej ranna 71-etnia kobieta w szpitalu zostanie jeszcze około dwa tygodnie.

Tymczasem rozpoczęła się zbiórka pieniędzy i potrzebnych rzeczy dla rodziny Zawiślaków. Są już pierwsi darczyńcy, dzięki którym dziwięcioosobowa rodzina będzie mogła zacząć myśleć o odbudowie domu. Cegielnia Przecław przekazała 1000 cegieł, a Nadleśnictwo Tuszyma obiecało potrzebne do budowy domu drzewo. Potrzeb jest jednak wiele. Rodzina straciła nie tylko dom, ale i większość dobytku, w tym także ubrań.

Wójt gminy Przecław jeszcze w dniu wybuchu zapowiedział, że jak najszybciej rozpocznie akcję pomocy rodzinie z Tuszymy. - Uruchomiliśmy specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze. Zachęcam przedsiębiorców i osoby prywatne do pomocy rodzinie Zawiślaków - powiedział wójt Ryszard Wolanin. (krs)

wstawka

Numer konta:

Bank Spółdzielczy w Przecławiu 52 9184 0004 3001 0001 5929 0001 "Pomoc dla rodziny Zawiślak"

Numer konta znajdziecie także na radiowej stronie internetowej www.pulsfm.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie