WKK Wrocław - MOSiR Siarka Tarnobrzeg 57:84 (30:12, 17:12, 14:12, 23:21)
WKK: Jodłowski 15 (18 zb.), Jędrzejewski 14, Fiedukiewicz 3, Rutkowski 9 (11 zb.), Wnorowski 8 - Kobel 10, Matusiak 9, Krzyczmonik 8, Horn 6, Uberna 2, Jaremkiewicz, Omasta.
MOSiR Siarka: Szlesiński 6 (10 zb.), Dzierzkowski 7, Pawełek 8, Karliński 9, Celarek 7 - Iwanowicz 9, Krzemyk 6, Majka 3, Fortuna 2, Szymański, Woźnik.
Koszykarze U-18 MOSiR Siarki Tarnobrzeg rozpoczęli w środę we Wrocławiu swój udział w finale Mistrzostw Polski. Pierwszym rywalem naszych juniorów była ekipa WKK Wrocław.
Faworytem spotkania była drużyna z Wrocławia, ale podopieczni Dariusza Szczucińskiego zaczęli bez żadnych kompleksów i wyszli na prowadzenie 5:2. Od tej pory jednak to WKK dyktował warunki. Siarka, a właściwie Marek Iwanowicz, dopiero w szóstej minucie rzuciła kolejne punkty. Mistrzowie prowadzeni przez Dominika Rutkowskiego szybko pozbawili złudzeń Siarkowców i wygrali kwartę 30:12. Po 10 minutach było praktycznie po meczu. WKK dominował w każdym elemencie koszykarskiego abecadła. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Trener wrocławian dał więcej minut swoim rezerwowym, a Siarka i tak nie miała najmniejszych szans na to aby zbliżyć się do rywala. Trener Szczuciński także rotował swoim składem, próbował różnych ustawień, ale nie przynosiło to żadnych rezultatów. Na turniej finałowy ekipa z Tarnobrzega nie jechała w roli faworyta, dlatego też nikogo nie powinien dziwić wynik tego spotkania. Drużyna Dariusza Szczucińskiego powalczy o wygrane w kolejnych dwóch spotkaniach grupy A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
