Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Grabara nie chce wpuścić Rakowa Częstochowa do Ligi Mistrzów. Bramkarz FC Kopenhagi to kibic i junior Ruchu Chorzów

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Kamil Grabara broni w masce od prawie roku
Kamil Grabara broni w masce od prawie roku Andrew Yates/Associated Press/East News
Cała Polska ściska dzisiaj kciuki za Raków Częstochowa, żeby wygrał z FC Kopenhagą, a za tydzień na jej stadionie świętował awans do elitarnej Ligi Mistrzów. Tę ambitną misję na ostatniej prostej spróbuje pokrzyżować Polak, Kamil Grabara - znakomity bramkarz mistrza Danii, urodzony w Rudzie Śląskiej, dorastający w Ruchu Chorzów.

Kamil Grabara. W Danii o nim śpiewają

- Kamil Grabara to następca Wojciecha Szczęsnego. Dla mnie rośnie w Kopenhadze na kogoś takiego, kim dla Celtiku Glasgow był Artur Boruc - uważa komentator dzisiejszego meczu w TVP Sport, Marcin Żewłakow (cytat za Kanałem Sportowym).

Grabara jest uwielbiany w Kopenhadze. Kibice regularnie śpiewają o nim pochwalne przyśpiewki. "Człowiek w masce" (chroni jego kości po feralnym zderzeniu z rywalem) zmierza w klubie do stu występów. Dwa razy sięgnął po mistrzostwo, jesienią był najlepszy przeciw Manchesterowi City w grupie Ligi Mistrzów. W 38 meczach z 84 dotychczasowych zachował czyste konto.

W zeszłym tygodniu Grabara obronił jedenastkę, dzięki której w Pradze Kopenhaga wyeliminowała tamtejszą Spartę. Dziś można się zastanawiać, czy jest lepszy do Vladana Kovacevicia z Rakowa. W każdym razie istnieje szansa, że obaj wkrótce przejdą do jednej z topowych lig. Jeszcze trzy tygodnie temu media informowały o zapytaniach (za jednego i drugiego!) z włoskiej Fiorentiny.

Przed Grabarą pierwszy występ w Polsce dla Kopenhagi. Jako senior wystąpił w ojczyźnie tylko - we Wrocławiu, kiedy w czerwcu zeszłego roku zadebiutował przeciw Walii w reprezentacji (2:1).

Co ciekawe, na dzisiejszy mecz ma bliżej z domu rodzinnego niż Raków z Częstochowy. Sosnowiec od Rudy Śląskiej dzieli bowiem nie blisko 80 km, lecz tylko 21.

Kamil Grabara. Nie gryzie się w język

W styczniu Grabara skończył 24 lata. Ma krnąbrny charakter i z tego powodu niewyparzony język. Do znacznie starszego Tomasza Hajtę, który mógłby być jego ojcem, pisał, żeby "nie grał szefa". Po porażce młodzieżówki z Hiszpanią wypalił zdanie o przebytej drodze od "bohaterów do frajerów". Wyśmiewał też bramkarzy z polskiej ligi. - Dobrze, że ruszyła ekstraklasa. Można podziwiać kwiat bramkarstwa - recenzował występ Seweryna Kiełpina w 2017 roku.

Z racji pełnionej dziś funkcji Grabara praktycznie w ogóle nie daje ponieść się emocjom. Prywatnie związany jest z Dominiką Robak. Para jest zaręczona i krótko po wczasach na Malediwach - drugich w ciągu kilku miesięcy, bo właśnie tam spędzili też czas po Mundialu w Katarze, na który bramkarz dostał się z rezerwowej listy z powodu kontuzji Bartłomieja Drągowskiego. Od nowego selekcjonera Fernando Santosa nasz bohater póki co nie dostał żadnego powołania.

- Kiedy Kopenhadze nie idzie, to wszyscy wiedzą, że mogą na niego liczyć. Daje jakość. Od czasu kiedy przyszedł do zespołu, zrobił milowy krok naprzód. Jest moim kolegą i mocno mu kibicuję - mówi Faktowi o Grabarze były napastnik tego klubu (obecnie Piast Gliwice), Kamil Wilczek.

Grabara kibicuje w Polsce tylko Ruchowi Chorzów. Z Niebieskich odszedł do juniorów Liverpoolu na początku 2016 roku. Karierę rozwinął jednak w Kopenhadze, która najpierw wzięła go na wypożyczenie, by potem wydać 3,5 mln euro na transfer definitywny.

Kamil Grabara - bramkarz FC Kopenhagi:

  • 24 lata (rocznik 1999), 190 cm, 92 kg
  • Rynkowa wartość: od 10 do 15 mln euro
  • Zainteresowanie: Fiorentina
  • sukcesy: mistrzostwo Danii (dwa razy), Puchar Danii (raz)
  • w reprezentacji Polski: 1 mecz (2:1 z Walią)
Kamil Grabara nie chce wpuścić Rakowa Częstochowa do Ligi Mistrzów. Bramkarz FC Kopenhagi to kibic i junior Ruchu Chorzów

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Okropna kontuzja w ostatniej chwili zabrała Bartłomiejowi Drągowskiemu marzenia o mundialu. W jego miejsce do kadry dołączył Kamil Grabara. Golkiper FC Kopenhaga bez wątpienia zasłużył sobie na wyjazd do Kataru. Za ostatnią rundę zbierał masę pochwał. Na co dzień 23-latek może liczyć na wsparcie narzeczonej Dominiki Robak. Para ma już trzyletni staż. Wybranka polskiego bramkarza jest modelką i przykuwa uwagę wyśmienitą figurą. Dominika jest wierną fanką narzeczonego, czego nie kryje w mediach społecznościowych. "Emocje jeszcze nie opadły, nadal do nas nie dociera co się odjaniepawliło. Mój przyszły mąż pobił chyba wszelkie możliwe rekordy, a na dodatek jest mistrzem Danii. Spędziłam ten dzień z najbliższymi, było mnóstwo radości i łez, bo wszyscy pamiętamy, jak bardzo Kamil chciał tego zwycięstwa, ile pracy w to włożył i kurde! Zrobił to! Kamilu, jestem przeszczęśliwa, że widziałam to wszystko na własne oczy od samego początku, że byliśmy w tym razem! To Twoje pierwsze mistrzostwo, ale na pewno nie ostatnie, jestem dumna, kocham Cię!" - napisała na Instagramie po zakończonym sezonie. Kilka lat temu głośno było o związku Grabary z Polą Lis. Relacja golkipera z córką Kingi Rusin i Tomasz Lisa nie przetrwała próby czasu. Po rozstaniu Grabara i Lis zablokowali się wzajemnie we wszystkich mediach społecznościowych. Grabara kontrowersje wzbudza od lat. Zaczął od wymiany zdań z Tomaszem Hajto na Twitterze. Po ogłoszeniu kadry przez Czesława Michniewicza pozwolił sobie na nieoczywisty żart. - Jeśli nie ma mnie na liście, to znaczy, że nie jestem wystarczająco dobry - powiedział duńskiemu Tipsbladet. I dodał: Jestem Polakiem i zawsze będę za naszą drużyną, ale jest jeszcze inna, która gra w podobnych barwach. Jedna z nich ma nieco większe szanse na Puchar Świata niż druga, więc zastanawiam się, czy nie zmienię koszulki i nauczę się nowego hymnu narodowego - przyznał drwiąco.

Narzeczona Kamila Grabary ma nieziemską figurę. To ona zastą...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kamil Grabara nie chce wpuścić Rakowa Częstochowa do Ligi Mistrzów. Bramkarz FC Kopenhagi to kibic i junior Ruchu Chorzów - Gol24

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie