MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Jakubowski zaliczył udany debiut w piłkarskiej drużynie Siarki Tarnobrzeg

Piotr Szpak
Kamil Jakubowski zaliczył udany debiut w drużynie Siarki Tarnobrzeg.
Kamil Jakubowski zaliczył udany debiut w drużynie Siarki Tarnobrzeg. Grzegorz Lipiec
Liczący sobie 21 lat zawodnik jest wychowankiem Stali Sanok, z której przeszedł do drużyny Stali Rzeszów. Właśnie z rzeszowskiego klubu Jakubowski został wiosną minionego sezonu wypożyczony do Stali Stalowa Wola, z której został ponownie wypożyczony, tym razem do tarnobrzeskiej Siarki.

W umowie jest zawarta klauzula o prawie pierwokupu Jakubowskiego przez tarnobrzeski klub w styczniu, a więc po zakończeniu obecnego okresu wypożyczenia. W wygranym przez Siarkę 3:0 sobotnim wyjazdowym meczu z Puszcza Niepołomice Jakubowski należał do najlepszych zawodników na boisku. Imponował sercem do gry, ale takie komplementy można było po sobotnim spotkaniu skierować w stronę nie tylko Kamila, ale wszystkich graczy tarnobrzeskiej drużyny.

- Zależało mi na dobrym występie. Chciałem zostać w Stalowej Woli, ale nie dogadałem się z działaczami tego klubu. Dostałem ofertę gry z Siarki i z chęcią z niej skorzystałem - mówi Kamil.

Życie piłkarza pisze różne scenariusze. Przed pięcioma miesiącami Kamil strzelił gola dla stalowowolskiej drużyny w derbowym spotkaniu z Siarką w Tarnobrzegu.

- Pamiętam dobrze tamten mecz i tamtego gola. Siarka wygrała 2:1 po walce. Mnie w Stalowej Woli grało się dobrze, ale teraz jestem zawodnikiem Siarki i ma wynikach tego klubu będzie mi najbardziej zależało mówi.

Już w przyszłą niedzielę 16 sierpnia drużyna Siarki z Kamilem w składzie zmierzy się w Stalowej Woli z tamtejszą Stalą. Kamil nie obawia się ewentualnego nieprzychylnego przywitania przez fanów Stalówki.

- Jestem wychowankiem Stali, ale nie tej ze Stalowej Woli tylko z Sanoka. Dla mnie najważniejsze będzie nie to jak przyjmą mnie kibice tylko to jak zagram - stwierdził młodzieżowiec, który zaliczył udany debiut w swojej nowej drużynie.

W sobotę piłkarze Siarki po raz pierwszy w nowym sezonie zagrają przed własną publicznością. Zmierzą się ze Zniczem Pruszków. Jeśli trener Włodzimierz Gąsior desygnuje Kamila do gry wtedy tarnobrzescy kibice będą mogli naocznie przekonać się o jego wartości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie