- Jeżeli będzie musiało się to wszystko skończyć zabiegiem, to Kamil może mieć rundę wiosenną z głowy - przyznaje trener Kalita.
Trener Stali nadal szuka przede wszystkim kandydatów do gry w linii defensywnej swojego zespołu. Pod uwagę brany był Kamil Słaby (ostatnio Partyzant Targowiska), ale mógł ewentualnie trafić do Stalowej Woli tylko na najbliższe pół roku, co było nie do przyjęcia dla Stali.
- Cały czas rozglądamy się za nowymi obrońcami, na lewą stronę - mówi Mirosław Kalita. - Jeżeli nie znajdziemy nikogo odpowiedniego, to na lewej obronie może zagrać ktoś z obecnej kadry, na przykład Artur Cebula lub Bartek Horajecki.
Jeżeli chodzi o wzmocnienie defensywy "Stalówki", to przewijało się też kilka innych nazwisk, jak Łukasza Derbicha z Sandecji Nowy Sącz czy Patryka Brody z Orła Przeworsk, ale bez konkretów. Z naszym zespołem trenuje Paweł Byrski, z którego Stal zrezygnowała po rozgrywkach jesiennych i ten obrońca szuka sobie obecnie nowego klubu. Trenuje również z naszą drużyną Robert Widz, napastnik, który grał ostatnio w SMS Kraków, a wcześniej Janowiance Janów Lubelski. I o młodym, 18-letnim zawodniku trener Kalita wypowiada się bardzo pozytywnie, a Widz jest już bliski przejścia do "Stalówki".
"Stalowcy" mieli w planach w sobotę sparing na sztucznej murawie w Łęcznej z Avią Świdnik, ale wszystko wskazuje na to, że mecz zostanie odwołany. Trener Kalita umawiał się z rywalami, że jeżeli będą utrzymywać się obecne mrozy, to mecz nie dojdzie do skutku.
Więcej w piątkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?