Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat na prezydenta miasta zarzuca autorom gazetki naruszenie dóbr osobistych

Redakcja
Wiktor Stasiak, szef Komitetu Wyborczego Wyborców Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy, wydawca gazetki zapewnia, że wszystkie zamieszczone informacje w niej informacje dotyczące kontrkandydata Mastalerza, zostały oparte o sprawdzone i wiarygodne informacje.
Wiktor Stasiak, szef Komitetu Wyborczego Wyborców Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy, wydawca gazetki zapewnia, że wszystkie zamieszczone informacje w niej informacje dotyczące kontrkandydata Mastalerza, zostały oparte o sprawdzone i wiarygodne informacje. K. Tajs
Norbert Mastalerz, kandydat na prezydenta Tarnobrzega złożył w sądzie, w trybie wyborczym wniosek przeciwko wydawcy gazetki wydanej przez Komitet Wyborczy Wyborców Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy, który popiera w walce o prezydenturę miasta jego rywala Jana Dziubińskiego.

Sześciostronicowa gazetka ukazująca dotychczasowe dokonania Jana Dziubińskiego dla Tarnobrzega jest w obiegu od soboty. Ukazała się nakładzie 17 tysięcy, a w roli wydawcy wystąpił Komitet Wyborczy Wyborców Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy.

PIRAMIDA ZŁUDNYCH OBIETNIC

Treści dotyczące Norberta Mastalerza, głównego rywala Jana Dziubińskiego w II turze wyborów zostały zamieszczone na ostatniej stronie w materiale "Kontrkandydat". Treści te zostały zawarte w piramidzie złudnych obietnic (potrzeb). W ten sposób autorzy odnieśli się do piramidy potrzeb, sygnowanej podczas kampanii przez kandydata Mastalerza. Mówiąc o treściach, z którymi kandydat Mastalerz nie zgadza się, kolejno wymienia on punkty. - Zamieszczone tam treści to stek bzdur - przekonuje Norbert Mastalerz. - Nie zgadzam się, ze stwierdzeniem jakobym ze względu na zaciekłość i chęć zemsty politycznej, podczas mojej pracy na stanowisku wicemarszałka Podkarpacia, hamował dobre dla miasta Tarnobrzega działania Sejmiku - wylicza Mastalerz. - Nie zgadzam się także ze stwierdzeniem, jakoby toczyło się wobec mnie prokuratorskie postępowanie wyjaśniające w sprawie o wyłudzenie korzyści majątkowych. Bzdurą jest także zapis, że jakoby "kontrkandydat" czyli ja nie pracował w żadnej istotnej instytucji dłużej niż kilkanaście miesięcy. A już szczytem bezczelności i złego smaku jest pisanie, że byłem krytykowany przez byłego marszałka Podkarpacia Leszka Deptułę, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
W swoim wniosku radny Norbert Mastalerz domaga się zamieszczenia sprostowania w lokalnej prasie, przeprosin i przekazania 5 tysięcy złotych na stowarzyszenie Ogród Św. Franciszka.

WSZYSTKO ZGODNE Z PRAWEM

Wiktor Stasiak, wiceprezydent Tarnobrzega, a zarazem szef Komitetu Wyborczego Wyborców Tarnobrzeskiego Porozumienia Prawicy twierdzi, że wszystkie informacje zamieszczone w tekście "Kontrkandydat" zostały opracowane na podstawie wiarygodnych źródeł. - Wiemy, że toczy się przeciwko panu Mastalerzowi postępowanie prokuratorskie o przyjęcie korzyści majątkowej, ale nic więcej na ten temat już powiedzieć nie mogę - przekonuje Wiktor Stasiak. - Gazetka to jedna z kilku form kampanii wyborczej, jaką stosujemy. Mamy nadzieję, że za jej pośrednictwem zdobędziemy nowe głosy wyborców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie