Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Głowacki: Wizyta u kosmetyczki nie taka straszna

/LB/
Łukasz Zarzycki
Po cerze pana Kazimierza niestety od razu widać, że nie używa on żadnego kremu ochronnego.

Świadczą o tym zwłaszcza rozszerzone i popękane naczynka, które są także efektem nadciśnienia. Mimo sceptycznego nastawienia do kosmetyków i zabiegów pielęgnacyjnych, pan Kazimierz przystał na propozycję Agnieszki Kaczmarczyk z Fabryki Stylu, by oczyścić cerę metodą peelingu kawitacyjnego, a także nawilżyć ją i odżywić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kazimierz Głowacki: Wizyta u kosmetyczki nie taka straszna - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie