Kazimierz Głowacki: Wizyta u kosmetyczki nie taka straszna
/LB/
Po cerze pana Kazimierza niestety od razu widać, że nie używa on żadnego kremu ochronnego.
Świadczą o tym zwłaszcza rozszerzone i popękane naczynka, które są także efektem nadciśnienia. Mimo sceptycznego nastawienia do kosmetyków i zabiegów pielęgnacyjnych, pan Kazimierz przystał na propozycję Agnieszki Kaczmarczyk z Fabryki Stylu, by oczyścić cerę metodą peelingu kawitacyjnego, a także nawilżyć ją i odżywić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!