Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice zacierają ręce

Piotr SZPAK, <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>, Arkadiusz KIELAR, <a href="mailto:[email protected]
Koszykarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola znowu dali "łupnia" swoim rywalom
Koszykarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola znowu dali "łupnia" swoim rywalom
Rafał Bochenek, koszykarz Siarki Tarnobrzeg: - Mecz z Sokołem był dla nas bardzo ważny, bo porażka mogłaby nas trochę "zdołować". Naszym
Rafał Bochenek, koszykarz Siarki Tarnobrzeg: - Mecz z Sokołem był dla nas bardzo ważny, bo porażka mogłaby nas trochę "zdołować". Naszym celem jest w tym sezonie miejsce w czołowej "ósemce" i na tym się koncentrujemy. Po cichu myślimy jednak o czymś więcej. Chcemy naszym kibicom sprawić miłą niespodziankę.

Rafał Bochenek, koszykarz Siarki Tarnobrzeg: - Mecz z Sokołem był dla nas bardzo ważny, bo porażka mogłaby nas trochę "zdołować". Naszym celem jest w tym sezonie miejsce w czołowej "ósemce" i na tym się koncentrujemy. Po cichu myślimy jednak o czymś więcej. Chcemy naszym kibicom sprawić miłą niespodziankę.

Koszykarze pierwszoligowych Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg odnieśli zwycięstwa w dobrym stylu

Koszykarze pierwszoligowej Stali Stalowa Wola znowu dali "łupnia" swoim rywalom. Cieszy także bardzo postawa Siarki Tarnobrzeg, która wygrała prestiżowe derby Podkarpacia. Kibice mogą tylko zacierać ręce...

"Stalówka" jechała do Tarnowa Podgórnego na mecz z miejscową Tarnovią z umiarkowanym optymizmem. Beniaminek wprawdzie przegrał wcześniej wszystkie swoje mecze, ale we własnej hali szykował się na niespodziankę. Okazało się jednak, że nie miał żadnych szans, bo goście ze Stalowej Woli zagrali znakomicie, deklasując rywali 94:64! Nasi byli lepsi w każdym elemencie gry, z każdą minutą powiększali swoją przewagę.

WALCZĄ WSZYSCY

- Na pochwały zasłużył cały zespół, nie można wyróżniać w szczególny sposób któregoś z naszych koszykarzy, bo wszyscy zapracowali na wynik - mówi Bogdan Pamuła, trener Stali. - Zagraliśmy skoncentrowani, na pełnych obrotach, mocno w obronie i rywale nie potrafili znaleźć na nas sposobu. My mamy taki zespół, że walczą wszyscy i to było w pojedynku z Tarnovią widać. To i fakt, że po kontuzji kolana Marcina Malcherczyka, z powodu, której nie grał wcześniej z Resovią Rzeszów, nie ma już śladu, cieszy przed kolejnymi naszymi meczami.

BRAŁBY W CIEMNO

Nie zawiedli koszykarze tarnobrzeskiej Siarki, którzy w ładnym stylu pokonali Sokoła Łańcut 89:82. Terminarz spotkań na początku rozgrywek tarnobrzeżanie mieli bardzo trudny. Mimo to, po czterech meczach mają dwie wygrane na koncie.

- Jak by ktoś powiedział, że po czterech meczach będziemy mieli na koncie dwie wygrane, to brałbym taki dorobek w ciemno. Gra nam się coraz lepiej, jest świetna atmosfera w drużynie, tworzymy zgraną paczkę i dlatego są wyniki - mówi Maciej Bielak, niski wzrostem, ale wielkim duchem. W meczu z Sokołem zdobył dla "Siarkowców" aż 30 punktów, wcześniej jednak tak dobrze nie było.

- W poprzednich dwóch spotkaniach miałem "plastry", rywale mocno mnie pilnowali. Teraz miałem trochę luzu, a i koledzy grali na mnie, to rzucałem i trafiałem. Miałem swój dzień - mówił tarnobrzeżanin.

A kolejna runda spotkań już w sobotę. Tym razem we własnej hali zagra "Stalówka", która podejmować będzie Znicz Basket Pruszków. Siarka natomiast wyjedzie do Poznania na spotkanie z tamtejszą Politechniką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie