Kiedyś ma powstać w Gorzycach mała obwodnica. Pierwszy krok już zrobiony!

Połamane betonowe płyty, błoto, dziury i ciemno - tak było jeszcze wiosną tego roku. Mowa o drodze dojazdowej do betoniarni w Gorzycach, z której korzystają także licznie osoby dojeżdżające rowerami do pracy mieszczącej się nieopodal firmie Federal Mogul. Teraz asfaltowa droga jest oświetlona i odwodniona.

- Musimy pamiętać, że to każdy z nas, podatników dołożył cegiełkę do tej drogi - zauważył Zygmunt Cholewiński, marszałek Podkarpacia, który jako pierwszy przecinał wstęgę.

MIESZKAŃCY JUŻ KORZYSTAJĄ

Całkowity koszt inwestycji wyniósł 1.369.983 złote, z czego ponad trzysta tysięcy złotych pochodziło z budżetu gminy Gorzyce. Pozostałe pieniądze (70 procent) pochodziły z dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013 z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Z oficjalnie oddanej wczoraj do użytku drogi korzystają już od kilku tygodni mieszkańcy, a przede wszystkim pracownicy betoniarni. Wykonany ciąg pieszo-rowerowy to z kolei dogodny dojazd dla osób korzystających z kładki na przepływającej nieopodal rzecze Łęg. Do tej pory była tu jedynie dzika, błotnista dróżka.

- Infrastruktura dla przedsiębiorców ma ogromne znaczenie. Dlatego liczę na to, że teraz wolnymi terenami na terenie podstrefy w Gorzycach zainteresują się firmy produkcyjne - mówi Marian Grzegorzek, wójt gminy Gorzyce.

CZĘŚĆ MAŁEJ OBWODNICY

Siedmiusetmetrowy odcinek drogi w przyszłości ma być częścią małej obwodnicy Gorzyc, która miałaby biec wzdłuż wału i krzyżować się z ulicą Sandomierska (relacji Sandomierz - Stalowa Wola) na sto metrów od mostu na Łęgu. Z tej drogi miałyby korzystać ciężkie samochody wyjeżdżające z zakładów w Gorzycach, tym samym odciążając ruch na drogach biegnących przez centrum Gorzyc.
Zanim zaproszeni na uroczystość goście przecięli wstęgę, nowa drogę "ku chwale Boga i ludzi", poświęcił proboszcz miejscowej parafii, ksiądz Władysław Drewniak.