Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy osobówek alarmują, że są spychani przez tiry na objeździe w Jeziórku

KaT
Najtrudniejsza sytuacja jest na zakrętach, kiedy samochody ciężarowe łamią się, ograniczając tym samym przejazd samochodom osobowym.
Najtrudniejsza sytuacja jest na zakrętach, kiedy samochody ciężarowe łamią się, ograniczając tym samym przejazd samochodom osobowym. K. Tajs
Samochody ciężarowe spychają osobówki na pobocza, tiry systematycznie łamią się na licznych zakrętach, alarmują kierowcy, którzy korzystają z drogi objazdowej łączącej Tarnobrzeg ze Stalową Wolą. Drogowcy tłumaczą, że to jedyna droga w naszym regionie, przez którą może być puszczony ruch tranzytowy.

Inwestorem robót na dwukilometrowym odcinku drogi wojewódzkiej relacji Tarnobrzeg - Stalowa Wola, jest Kopalnia Machów w Tarnobrzegu. Remont drogi, to zobowiązanie Kopalni, wobec szkód górniczych, które przyczyniły się zniszczenia nawierzchni i poboczy. To szczególny odcinek, którego nawierzchnia od dawna upominała się o kompleksową przebudowę.

PIERWSZE SKARGI

Remont ruszył pod koniec lipca. Na czas remontu, ruch skierowano na drogę zastępczą, która zaczyna się od zjazdu w stronę Budy Stalowskiej. Następnie biegnie, po drogach z płyt, w kierunku siedziby starej dyrekcji kopalni Jeziórko. Końcowy odcinek objazdu prowadzi przez pola górnicze i styka się z główną drogą, przed miejscowością Grębów. Już pierwsze tygodnie obowiązywania objazdu pokazały, że szczególnie kierowcy samochodów osobowych powinni być czujni wobec nadjeżdżających tirów, które także mimo obowiązujących znaków, wykonują manewr mijania.

- Ta droga jest zbyt wąska, by korzystały z niej samochody ciężarowe - przekonuje pan Damian, który dwa razy dziennie jeździ objazdem. - Tiry zabierają powierzchnie samochodom osobowym, przez co te spychane są na pobocza. Najbardziej niebezpieczne miejsca to zakręty, a jest ich sporo. Tam często tiry łamią się i blokują przejazd.

Na potwierdzenie swoich słów pan Damian przypomina ostatnie wydarzenie, kiedy tir przewożący butle z tlenem, złamał się na zakręcie, blokując przez trzy godziny drogę. - Dzisiaj nawierzchnia jest sucha, a mimo to już są problemy z przejazdem ciężkiego sprzętu, co będzie jak przyjdzie śnieg i lód - pyta inny kierowca. - Pobocza są zbyt grząskie, dlatego bardzo często osobówki, nie mają gdzie uciec przez ciężarowymi. Czy drogowcy dopuszczając tiry na ten odcinek, zrobili rozeznanie terenu?

JEDYNA DROGA TRANZYTOWA

Jacek Hynowski, tarnobrzeski wicestarosta tłumaczy, że starostwo, przez gminy którego biegnie objazd, nie decydowało o dopuszczaniu tonażu. - Remont prowadzony jest na drodze wojewódzkiej, dlatego za wszelkie kwestie organizacji ruchu odpowiada zarząd dróg wojewódzkich, oddział w Stalowej Woli - mówi wicestarosta. - Jako powiat udostępniliśmy odcinek naszej drogi powiatowej w kierunku Budy Stalowskiej, która następnie biegnie przez tereny kopalni.

Jan Bajek, kierownik Rejonu Drogi Wojewódzkich w Stalowej Woli pyta wprost: - Dobrze, zamykamy dla tirów drogę objazdową w Jeziórku i co dalej - pyta. - Którędy mamy puścić tonaż ciężki. To dziś jedyna droga, która łączy te regiony województwa. Nie ma innej drogi dla tranzytu.

Kierownik Bajek tłumaczy, że szerokość drogi objazdowej na całym odcinku wynosi sześć metrów. - Tylko w jednym miejscu zwężą się do pięciu i pół metra - tłumaczy. - Obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 40 kilometrów oraz zakaz wyprzedzania. Stoi także znak ostrzegający przed miękkim poboczem. A, że tiry wyprzedzają, na cóż kierowcom się spieszy.
Jan Bajek rozwiewa nadzieje kierowców osobówek na ograniczenie ruchu tranzytowego. - Remont drogi ma potrwać do października przyszłego roku - dodaje. - Wykonawca zapewnił nas, że zrobi wszystko, by remont zakończył się wcześniej, ale trzeba pamiętać, że nadchodząca zima, nie będzie sprzyjała remontom. Dlatego pozostaje mi zwrócić się do wszystkich kierowców, by szanowali się na drodze i stosowali do przepisów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie