Po raz pierwszy w 82-letniej historii indywidualnego championatu naszego kraju rozgrywany on jest przez cztery dni. Dotychczas rywalizowano o dzień krócej. Dwie zawodniczki naszego klubu Kinga Stefańska i Roksana Załomska dzięki wysokiej pozycji na liście rankingowej Polskiego Związku Tenisa Stołowego (Kinga jest szósta, natomiast Roksana 15) nie musiały brać udziału w eliminacjach grupowych. Miały zapewniony udział w 1/32 mistrzostw. I w pierwszej rundzie obie spisały się znakomicie.
Roksana nie dała swojej rywalce Patrycji Paszek z Cieszka Cieszyn najmniejszych szans pokonując ją 4:0 (11:5, 11:4, 11:4, 11:8), ale w kolejnej rundzie w sobotę o godzinie 11 rywalką Roksany będzie jedna z faworytek do złotego medalu Antonina Szymańska z drużyny wicemistrzyń Polski Mago Wanzl Nadarzyn. Z kolei Kinga pokonała Darię Kędzior z MRKS Gdańsk 4:1 (11:8, 11:5, 11:5, 9:11, 11:2). W sobotnie południe kolejna rywalka Kingi będzie Magdalena Bajor z AZS AE Wrocław. Stefańska z Załomską przebrnęły też pierwszą rundę turnieju debla. Pokonały w niej Aleksandrę Bucher (Helios Czempiń) oraz Joannę Dygas (LKTS Luboń) 3:0.
- W tych pierwszych grach dziewczyny spisały się świetnie. Dobrze weszły w ten turniej i tylko szkoda, że miały kiepskie losowanie i już od drugiej rundy będą grały z bardzo wymagającymi rywalkami - powiedział nam trener tenisistek stołowych Zamku-SPAR Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek.
Od zwycięstwa rozpoczął także swój udział w mistrzostwach Polski wychowanek Gim Tim 5 Stalowa Wola Robert Floras, który w pierwszej rundzie pokonał Pawła Piotrowskiego (Energa-Manekin Toruń) 4:0.
W sobotę i niedzielę kontynuacja mistrzostw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
