Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kładkę nad torami w Stalowej Woli zastąpi przejście zamykane zaporami. Inwestycja ruszy latem

Zdzisław Surowaniec
Kładkę nad torami w centrum miasta zastąpi "normalne” przejście na poziomie torów.
Kładkę nad torami w centrum miasta zastąpi "normalne” przejście na poziomie torów. Zdzisław Surowaniec
Jeszcze w tym roku zniknie kładka nad torami w centrum Stalowej Woli, w sąsiedztwie placu targowego. W odległości pięćdziesięciu metrów od kładki miasto wybuduje poziome przejście przez tory, zamykane zaporami. Inwestycja kosztować będzie 1 mln zł.

10 mln zł

Budowa nowej kładki nad torami kosztowałaby od 3 do 10 milionów złotych, w zależności od wersji, na przykład z windą. Budowa jednego przejścia przez tory na poziomie torów, z rogatkami i sygnalizacją świetlną, to wydatek około 1 mln zł.

Władze miejskie przez dłuższy czas zastanawiały się co zrobić z kładką. To budowla z lat siedemdziesiątych. Jest w fatalnym stanie i nie spełnia unijnych norm, jakie obowiązują tego typu konstrukcje. Jest za wąska i za stroma. W 2011 roku została wyremontowana, co pozwoliło przedłużyć jej żywot o kilka lat. W planach była budowa nowej kładki.

DUŻY WYDATEK

Jednak budowa nowej kładki to duży wydatek. W zależności od wyboru wersji (z windami dla niepełnosprawnych), koszt jej wzniesienia wynosi od trzech do dziesięciu milionów złotych. Orędownikiem likwidacji kładki i zbudowania w tym miejscu "normalnego" przejścia przez tory był emeryt Franciszek Dul. Twierdził, że jest to możliwe i że takie przejście jest łatwiejsze do pokonywania torów niż wchodzenie na kładkę na wysokość pierwszego piętra. A to miejsce jest bardzo ruchliwe, łączy tak zwane "zatorze" z drugą częścią miasta.

Przez dłuższy czas władze na kolei nie chciały słyszeć o pozwoleniu na budowę poziomego przejścia w pobliżu kładki. Bo w bliskiej odległości istnieją już przejścia przez tory z opuszczanymi rogatkami. Radziły miastu, aby na swój koszt zdecydowało się na modernizację kładki lub budowę przejścia podziemnego. Obie te wersje są jednak bardzo kosztowne.

PRZEZ LABIRYNT

Prezydentowi Andrzejowi Szlęzakowi udało się jednak w ubiegłym roku porozumieć się z władzami Polskich Linii Kolejowych w Lublinie. Na razie powstanie jedno przejście w odległości pięćdziesięciu metrów od kładki. Kosztować będzie 1 mln zł. Tyle miasto wyda na projekt, budowę przejścia przez tory i wejścia na pobliski peron przystanku. Będą tu opuszczane zapory, sygnalizacja świetlna, monitoring. Zapory opuszczać będzie zdalnie dróżnik z przejazdu kolejowego przy komendzie policji.

Do sierpnia biuro projektowe ma zaprojektować przejście i uzyskać zezwolenie na budowę. Budowa rozpocznie się we wrześniu i potrwa krótko. Kiedy przejście będzie gotowe, kładka zostanie rozebrana. Mieszkańcy przestaną się wreszcie na nią wspinać, co wielu przyjmie z ulga. Zniknie stalowy relikt epoki gierkowskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie