Klaudia Sibiga, triumfatorka 20. Plebiscytu Sportowego Echa Dnia w powiatach stalowowolskim i niżańskim: Jestem w szoku (zdjęcia)

Klaudia "specjalizuje się" w niespodziankach. W ubiegłym roku niespodziewanie sięgnęła po brązowy medal mistrzostw Polski seniorek w boksie, teraz, ku zaskoczeniu pewnie wielu, triumfowała w 20. Plebiscycie Sportowym "Echa Dnia".

Utalentowana pięściarka została najpopularniejszym sportowcem w powiatach stalowowolskim i niżańskim, otrzymała głosy zarówno od naszych czytelników jak i specjalnie powołanej przez nas kapituły. Jak to często bywa i ona powtarzała, że nie spodziewała się swojej wygranej, ale w jej przypadku to zaskoczenie było autentyczne.

PRZED NIĄ MISTRZOSTWA

Klaudia zdobywając brąz w mistrzostwach Polski przeszła do historii. To był pierwszy kobiecy medal w historii boksu dla Podkarpacia. I ci, którzy głosowali w naszym plebiscycie, docenili ten sukces. Zawodniczka Ringu Sikorski Stalowa Wola odbierając nagrody podczas gali sportowej "Echa Dnia" w stalowowolskiej restauracji Olimpia wypowiadała się jednak skromnie.

- Jestem w szoku - uśmiechała się nasza triumfatorka. - To jest dla mnie zaskoczenie, nie spodziewałam się, że wygram w plebiscycie "Echa Dnia". Przychodząc na ogłoszenie wyników myślałam że zajmę dziesiąte miejsce. Bardzo się cieszę. Ciężka praca przyniosła efekty i zdobyłam w tamtym roku brązowy medal mistrzostw Polski, to też była i dla mnie samej niespodzianka. Dawałam wprawdzie z siebie wszystko na treningach, ale wydawało mi się, że za krótko jeszcze trenuję, by osiągać sukcesy. Ale udało się, w tym roku także postaram się wypaść jak najlepiej w mistrzostwach Polski seniorek i w młodzieżowych mistrzostwach Polski.

DOCENIA WSPÓŁPRACĘ

Klaudia do sekcji bokserskiej w Ringu Sikorski przyszła w drugiej klasie liceum, przyznaje, że od dawna pociągały ją sporty walki i sama też chciała spróbować w nich swoich sił. Teraz jest na pierwszym roku studiów, studiuje wychowanie fizyczne na Uniwersytecie Rzeszowskim. Reprezentuje nadal barwy Ringu Sikorski, a na co dzień trenuje w klubie Wisłok Rzeszów, natomiast w piątki przyjeżdża na bokserskie zajęcia do Stalowej Woli. Trenuje w naszym klubie pod okiem trenera Artura Chomiaka i bardzo chwali sobie tę współpracę.

- Doceniam ją zresztą teraz jeszcze bardziej - przyznaje nasza utalentowana zawodniczka. - Jak wyjechałam do Rzeszowa, to zatęskniłam za częstszymi treningami u trenera Chomiaka. Udaje mi się pogodzić naukę i sport, przede mną teraz sesja egzaminacyjna, będę mieć egzaminy z etyki oraz historii kultury fizycznej. Tak naprawdę nie mam już oprócz nauki i treningów czasu na nic więcej, a na weekendy czekam, żeby przyjechać do Stalowej Woli i spędzić więcej czasu ze swoją rodziną.

O tym co działo się na gali sportowej "Echa Dnia" w Stalowej Woli, kulisy, wypowiedzi laureatów, ciekawostki - w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Echa Dnia".