Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta z Kostaryki uzdrowiona przez Jana Pawła II spotka się w niedzielę z mieszkańcami Stalowej Woli

Zdzisław SUROWANIEC
Zawsze trafi się ktoś, kto nie wierzy, kto uzna mnie za wariatkę. Ale dla mnie dzisiaj liczy się to, że ta wariatka jest uzdrowiona – mówi Floribeth Mora Diaz z Kostaryki. Jej uzdrowienie uznano oficjalnie za cud. W niedzielę przyjeżdża do Stalowej Woli.
Zawsze trafi się ktoś, kto nie wierzy, kto uzna mnie za wariatkę. Ale dla mnie dzisiaj liczy się to, że ta wariatka jest uzdrowiona – mówi Floribeth Mora Diaz z Kostaryki. Jej uzdrowienie uznano oficjalnie za cud. W niedzielę przyjeżdża do Stalowej Woli.
Floribeth Mora Diaz z Kostaryki, która została cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem Jana Pawła II w chwili beatyfikacji Papieża Polaka rozpocznie w niedzielę, 11 maja wizytę na Podkarpaciu. Pierwszym miastem, który odwiedzi jest Stalowa Wola.

Weźmie udział we mszy świętej o godzinie 10 w parafii akademickiej pod wezwaniem świętego Jana Pawła II, gdzie jest relikwia papieskiej krwi. O godzinie 12 odbędzie się spotkanie z Kostarykanką w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Kobieta chce podzielić się z mieszkańcami Stalowej Woli swoim doświadczeniem i opowiedzieć o umocnieniu wiary jej oraz jej bliskich, a także radości płynącej z relacji z Janem Pawłem II. Diaz przyjedzie do Stalowej Woli z mężem Edwinem oraz synami Edwinem (23 lata) i Keynnarem (15 lat).

Floribeth Mora Diaz w kwietniu 2011 roku dowiedziała się, że ma tętniaka mózgu. Lekarze ocenili, że został jej miesiąc życia, ponieważ tętniaka nie dało się usunąć ze względu na jego lokalizację. 1 maja 2011 roku prawniczka oglądała w telewizji transmisję nabożeństwa beatyfikacyjnego Jana Pawła II i modliła się do papieża z prośbą o uzdrowienie. Następnego dnia po przebudzeniu usłyszała męski głos mówiący jej: "Podnieś się. Nie lękaj się". Kobieta od tej pory czuła się lepiej, a przeprowadzone wkrótce badania wskazały, że nie ma tętniaka. Lekarze stwierdzili, że z medycznego punktu widzenia jest to niewytłumaczalne.

Uzdrowienie prawniczki z Kostaryki zostało uznane za cud za wstawiennictwem błogosławionego Jana Pawła II w procesie jego kanonizacji. Przed dwoma tygodniami Kościół ogłosił oficjalnie papieża Polaka świętym. Jego relikwie krwi na ołtarz kanonizacyjny w uroczystej procesji wniosła Floribeth Mora Diaz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie