Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kokoszka: Rezygnacja z Caracali to dobry kierunek

Stanisław Siwak
Marian Kokoszka
Marian Kokoszka archiwum
Rozmowa z Marianem Kokoszką, liderem „Solidarności” PZL Mielec, wiceprzewodniczącym Sekcji Krajowej Przemysłu Lotniczego „Solidarność”

ZOBACY TEŻ: "Będą latali na starych gruchotach". B. Komorowski o zerwaniu negocjacji ws. zakupu śmigłowców

Dostawca: x-news

Resort rozwoju zerwał właśnie rozmowy z Francuzami o offsecie, co oznacza, że nie kupimy helikopterów Caracal. „Solidarność” od samego początku głosiła, że przetarg na śmigłowce dla naszej armii należy unieważnić.

Takie stanowisko przedstawiłem rządzącym tuż po ogłoszeniu, że w przetargu na helikoptery dla naszej armii zwyciężył Caracal. Przy czym nie chcę podważać zalet francuskiej maszyny. Uważaliśmy jednak, że konkurs nie był prowadzony w sposób transparentny, ustawiano go pod jednego z trzech oferentów, czyli właśnie francuskich producentów Caralaca. Było to nawet powodem chwilowej rezygnacji Sikorsky’ego z udziału w polskim przetargu.

Jak Pan odbiera wiadomość o rezygnacji z zakupu francuskich śmigłowców?

Taka decyzja bardzo nas w Mielcu cieszy, ale zastrzegam, że to dopiero pierwszy krok w dobrym kierunku. Czyli otwarcie drogi do zakupu naszych śmigłowców. Choć straciliśmy aż półtora roku z powodu błędnych decyzji poprzedniego rządu.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości podczas kampanii wyborczej obiecywali, że po wygranych wyborach nowy rząd kupi Black Hawki. Wywiążą się ze składanych deklaracji?

Bardzo na to liczymy i wszystko wskazuje na to, że tak się stanie. Politykom Prawa i Sprawiedliwości głównie chodziło o to, żeby nasza armia kupowała sprzęt produkowany w polskich zakładach.

Jaki więc może być dalszy rozwój wypadków po rezygnacji z Caracali?

Możliwe są trzy scenariusze. Ministerstwo Obrony Narodowej może od razu kupić potrzebne śmigłowce z wolnej ręki i zezwala na to unijna dyrektywa ze względu na wymogi bezpieczeństwa państwa. Można kupić sprzęt w oparciu o umowę międzyrządową. Albo rozpisać nowy konkurs, co jednak znacznie wydłuży całą procedurę dostaw sprzętu dla wojska.

Mówiąc wprost, produkowany w PZL-Mielec Black Hawk trafi do naszej armii?

Liczę, że niedługo tak się stanie. Choć powtarzam raz jeszcze, że ostatnie decyzje rządu o rezygnacji z Caracali to dopiero pierwszy krok w dobrym kierunku.

Co na dostawach śmigłowców może zyskać lotnicza fabryka, a zwłaszcza załoga? W grę wchodzą pieniądze, prestiż, wzrost zatrudnienia?

Właśnie. Jako związkowcy w pierwszym rzędzie walczymy o sprawy ludzi i bardzo zabolało nas, że poprzednio po przegranym przetargu zwolniono z fabryki 500 pracowników. Jeśli rozpoczniemy dostawy Black Hawków dla wojska, zatrudnienie u nas wzrośnie co najmniej o 500 osób, a z tego co wiem, będą też kolejne wielomilionowe inwestycje w rozwój fabryki.

Co oprócz prestiżu może zyskać Podkarpacie na zwycięstwie Black Hawka?

Rozwinie się kooperacja z wieloma firmami z Doliny Lotniczej. Wyposażenie śmigłowca, jego uzbrojenie, a więc rakiety, karabiny, amunicja, a także dostawy różnych podzespołów śmigłowca będą pochodzić z polskich firm.

W jakim terminie Polskie Zakłady Lotnicze są w stanie dostarczyć wojsku potrzebne śmigłowce?

Dostawy pierwszych maszyn mogą się rozpocząć dosłownie w ciągu kilku miesięcy. Powtarzam, niepotrzebnie straciliśmy już półtora roku ze względu na błędne decyzje poprzedniego rządu i różne przepychanki towarzyszące przetargowi na śmigłowce.

WSK-Świdnik konkuruje z Wami i oferuje wojsku porównywalne helikoptery. Nie obawia się Pan tej rywalizacji?

Nie. Uważam nawet, że błędem ze strony wojska byłby zakup wszystkich śmigłowców zbudowanych na jednej platformie. Sądzę, że wojsko może zamówić śmigłowce i w Mielcu, i w Świdniku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie