Grzegorz Romaniuk to w Kolbuszowej bardzo znana i lubiana postać. Były piłkarz Kolbuszowianki pełni teraz funkcję prezesa tego klubu, a swoją działalność sportową łączy z pracą w samorządzie oraz biznesie. Klub sportowy jest jednak "oczkiem w głowie" prezesa Romaniuka.
Piotr Szpak: * Z jakimi nadziejami piłkarze Kolbuszowianki przystąpią do wiosennej rundy w czwartej lidze?
Grzegorz Romaniuk: - Oczywiście dalej będziemy walczyć o grę w trzeciej lidze, z tym, że zdajemy sobie w klubie sprawę z tego, że będzie to bardzo trudne do osiągnięcia. Trzeba też będzie w dalszym ciągu ogrywać młodych zawodników, bo jeśli nie uda się awansować w tym sezonie, to trzeba będzie o trzecia ligę powalczyć w następnym.
* Wielu kibicom Kolbuszowianki marzy się szybki awans.
- Nie tylko kibicom, nam też się marzy awans, ale jesteśmy realistami i wiemy, że tak łatwo nie będzie. Pod względem finansowym może i nie jesteśmy jeszcze przygotowani na awans, ale kadrowo tak. Mamy silny zespół i przy odrobinie szczęścia na wiosnę jest on możliwy jeszcze nawet w tym sezonie.
* A jeśli nie awansujecie?
- To nie przyjmiemy tego jako porażkę, tylko jako kolejny etap budowania zespołu pod awans w następnym sezonie.
* Przed minionym sezonem postawiliście w klubie na trenera Eugeniusza Sito, który prowadzi drużynę seniorów. Jesteście z tej decyzji zadowoleni?
- Jesteśmy bardzo zadowoleni. To swój człowiek. Człowiek, którego zawsze bardzo szanowałem, darzę go wielkim zaufaniem. Sami piłkarze wypowiadają się o naszym szkoleniowcu w samych superlatywach. Potrafi sobie poradzić w trudnych sytuacjach.
* Jak wygląda praca z młodzieżą?
- Piłkarskimi grupami młodzieżowymi zajmuje się Fundacja Na Rzecz Kultury Fizycznej w Kolbuszowej, z która zarządowi naszego klubu współpracuje się bardzo dobrze. My jako klub prowadzimy pierwszą drużynę seniorów grającą w czwartej lidze oraz rezerwy, które grają w klasie B. My w klubie utworzyliśmy teraz grupę chłopów z rocznika 2002, którzy uczęszczają do pierwszej klasy.
* Kolbuszowianka to jednak już nie tylko piłka nożna.
- Tak, założyliśmy sekcję siatkówki dziewcząt. Nasza drużyna gra w podkarpackiej lidze kadetek, mamy też grupę młodszych siatkarek, które dopiero przygotowują się do występów w rozgrywkach.
* Jest pan nie tylko prezesem Kolbuszowianki, ale także radnym rady powiatu
kolbuszowskiego.
- Tak, dlatego muszę dbać nie tylko o swój klub, ale także o inne. Powiat kolbuszowski wykłada olbrzymie pieniądze na sport w całym naszym regionie. Gmina Kolbuszowa to jednak z nielicznych gmin w województwie podkarpackim, która tak duże pieniądze wykłada na sport masowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?